5. "Broadchurch" 3. sezon

Na finałowy sezon "Broadchurch" z niecierpliwością czekał każdy, kto widział poprzednie dwie serie. Określenie "jeden z najlepszych seriali kryminalnych ostatnich lat" nie pada w tym przypadku na wyrost. Potwierdza to trzeci sezon, który tym razem skupia się na sprawie tajemniczego gwałtu na Trish, do którego doszło w dniu imprezy urodzinowej jej przyjaciółki Cath. Sprawą zajmuje się niezawodna para detektywów - Miller i Hardy. Zawiłe śledztwo, intrygi i fałszywe tropy to to, czego mogą oczekiwać fani serialu i... nie zawiodą się! W każdym kolejnym odcinku dowiadujemy się nowych faktów, pojawiają się nowi podejrzani w sprawie, a na jaw wychodzą informacje, o których Trish nie powiedziała na początku. Swoje rozwinięcie ma także historia morderstwa Danny'ego z pierwszego sezonu. Do tego jak zwykle zaskakujący i wstrząsający dla niektórych finał. To trzeba zobaczyć!

4. "Legion" 1. sezon

Jedno z największych zaskoczeń serialowych w tym roku. Historia ze świata X-Men, ale póki co niezbyt się z mutantami profesora Xaviera łącząca. No, poza głównym bohaterem Davidem Hallerem, który jest synem najpotężniejszego telepaty na świecie. To właśnie na nim i na jego mocach (i próbie ich opanowania) skupia się serial. I trzeba przyznać, że wychodzi to bardzo dobrze. Niewiele jest produkcji telewizyjnych, które tak świetnie bawią się konwencją zachowując przy tym całkowitą powagę. Oglądanie tego, co dzieje się w umyśle głównego bohatera to ostra jazda bez trzymanki, a sam finał pierwszego sezonu palce lizać. I tylko szkoda, że dostaliśmy zaledwie osiem odcinków...

Powstanie 2. sezon serialu o superbohaterach? [ZDJĘCIA]Zobacz więcej

3. "The Expanse" 2. sezon

Nie ma obecnie w telewizji serialu science fiction, który by mu dorównał. Zresztą konkurencja dla produkcji stacji Sy-Fy nie powala. "The Expanse" to pierwszy serial tej stacji, który jest realizowany z taką pieczołowitością, jak niegdyś Battlestar Galactica. Serial zachwyca świetnymi efektami, doskonałą fabułą i świetnie dobranymi bohaterami. Co prawda finał 2. sezonu, który mogliśmy obejrzeć w kwietniu -
pozostawił spory niedosyt, ale w tym przypadku jest to akurat atut. Jeśli kolejny sezon (albo sezony?) będą tak dobre, jak poprzednie, to Expanse będzie można postawić tuż obok najlepszych produkcji sci-fi z BSG i Babylon 5 włącznie.

2. "Opowieść podręcznej"

Witamy w alternatywnej rzeczywistości rodem z najgorszego koszmaru. Oto inna wersja historii świata, gdzie prawo stanowione jest przez mężczyzn i dla mężczyzn, a kobieta została sprowadzona do roli niemego reproduktora.

Wstrząsający - tak w wielkim skrócie można opisać "Opowieść podręcznej" od Hulu, którą w Polsce możemy oglądać za pośrednictwem serwisu Showmax. Wiecie co jest najlepsze w tym serialu? To, że fikcyjna opowieść oparta na powieści Margaret Atwood z lat 80., na ekranie wydaje się prawdziwa do szpiku kości. Aborcja, gwałt, który jest winą kobiety, diaboliczna pigułka „dzień po”, złowrogi Tinder, zero tolerancji dla gejów i lesbijek - tego typu zwroty słyszymy codziennie z ust polityków i takie właśnie wątki znajdziemy w nowym serialu Hulu. Nie mamy wątpliwości, że to jeden z najważniejszych seriali - nie kwietnia, nie maja, a całego 2017 roku.

"Opowieść podręcznej" przedstawia alternatywną, dystopijną historię USA. Na gruzach kraju, po licznych wojnach i katastrofie ekologicznej powstaje Gilead - totalitarny reżim oparty na ekstremalnym fundamentalizmie. Gilead dotyka malejąca płodność kobiet. Aby odnowić populację, pod groźbą zesłania do obozu pracy przy toksycznych odpadach, nieliczne, płodne kobiety są zmuszane do rodzenia dzieci na rzecz klasy rządzącej.

Ekstremalny patriarchat w nowym serialu Showmax. Kiedy premiera? [WIDEO+ZDJĘCIA]Zobacz więcej