“King Kong” (John Guillermin 1976)

Na tajemniczą wyspę na Pacyfiku udaje się ekspedycja, do której dołącza wyłowiona z morza po katastrofie jachtu Dwan. Na miejscu okazuje się, że ropa naftowa, którą mieli nadzieję tam odkryć nie nadaje się do użytku, ale dowodzący postanawia zrekompensować to firmie schwytaniem gigantycznej małpy King Konga, który porwał złożoną mu w ofierze, a uprowadzoną przez tubylców, Dwan.
W latach 70. obraz Johna Guillermina, luźny remake „King Konga” Meriana C. Coopera z 1933 r., był prawdziwym hitem. Ale i dziś ogarnia nas wzruszenie, gdy oglądamy pamiętne sceny z piękną Jessicą Lange (rola Dwan była jej aktorskim debiutem) kąpaną przez King Konga pod wodospadem. Z perspektywy czasu najmniej obroniły się efekty specjalne. Mizeria owych ujęć jest tym bardziej widoczna, że w 2005 Peter Jackson zrealizował „King Konga” z Naomi Watts, który efektami specjalnymi absolutnie zachwyca, choć już przeładowaną wątkami fabułą, nie. W starszej wersji, może mniej awanturniczej, ale bardziej klimatycznej, poruszany jest mocniej wątek przyjaźni Dwan i King Konga oraz dramat schwytanego zwierzęcia, zachwycają plenerowe zdjęcia Hawajów (nominacja do Oscara), a także świetnie zaaranżowane sceny obrzędów.

Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv