
Maciej Kindler
23 lata, Gdynia
Jest trenerem personalnym. Za swoje najlepsze cechy uważa ambicję, wrażliwość, pozytywne nastawienie do ludzi i życia, ufność oraz odrobinę szaleństwa. Hobby Maćka to malowanie obrazów, gotowanie i sport. W tej ostatniej dziedzinie ma na swoim koncie spore sukcesy - wystąpił w dwóch Mistrzostwach Polski, a także w Mistrzostwach Europy i Świata. Co sprawia Maćkowi radość? Przyjaciele, pieniądze, uznanie, rozwój kariery sportowej oraz dobre jedzenie. Na swoim koncie ma trzy związki. Obecnie od trzech lat jest singlem. Jednorazowe przygody go nie kręcą, woli długoterminowe relacje. Chciałby, żeby pojawił się w jego życiu ktoś, kto znowu rozpalił iskrę namiętności. Co go kręci w kobietach? Inteligencja, tatuaże, długie włosy, długie nogi, duże pośladki, wysportowana figura. A czego w nich nie akceptuje? Krótkich włosów, kolczyków w nosie i kiepskiej figury. Jego przyszła partnerka powinna być ładna, inteligentna, lojalna, ufna, mieć dużo energii oraz posiadać podobne pasje co on.
fot. TVN/Grzegorz Piekarski

Łukasz "Długi" Kobus
22 lata, Warszawa
Jest studentem psychologii. Pewny siebie. Lubi wyzwania. Ceni sobie niezależność. Otwarty na nowe doświadczenia. Nie cierpi nudy. Łatwo nawiązuje nowe relacje. Lubi gdy wokół niego dużo się dzieje. Interesuje się piłką nożną, sportem, psychologią, kryminalistyką oraz zwierzętami. Nigdy nie był w poważnym związku i jeszcze się nie zakochał. Jednak przelotne romanse go nie interesują. Jest niepoprawnym romantykiem i marzy, by przeżyć miłość, taką jak w jego ulubionych komediach romantycznych. Jego uwagę przykuwają szczupłe, wysokie blondynki, jednak wygląd nie jest dla niego czymś, co stanowi o ideale. Ważne jest również poczucie humoru, dystans do siebie i otaczającego świata oraz wsparcie ukochanej osoby. Kobiety zjednuje sobie umiejętnością słuchania i rozmawiania dosłownie o wszystkim.
fot. TVN/Grzegorz Piekarski

Krzysztof "Chris" Ducki
27 lat, Londyn
Jest menedżerem oraz instruktorem w jednej z największych sieci siłowni w Wielkiej Brytanii. Jego hobby to oczywiście ćwiczenia w fitness clubie oraz czytanie książek. Lubi podejmować ryzyko. Nie boi się przegranej, każda porażka to dla niego kolejny krok na drodze do upragnionego sukcesu. Mama i brat to najważniejsze osoby w jego życiu. Dają mu codzienną motywację. Nie pozwalają mu się poddawać i sprawiają, że daje z siebie wszystko. Za swoje atuty uważa pewność siebie oraz ciało, na które ciężko pracuje od 10 lat. A czy ma jakieś słabości? Zalicza do nich kochliwość. Twierdzi, że potrafi zakochać się od pierwszego wejrzenia. Jego najdłuższy związek trwał cztery lata i była to jego pierwsza życiowa miłość. Jak podrywa kobiety? Udaje niedostępnego, jednocześnie bacznie obserwując osobę, która mu się spodoba. Następnie, niby przypadkiem, nawiązuje kontakt wzrokowy i puszcza oczko, czekając na reakcję oraz zielone światło od kobiety.
fot. TVN/Grzegorz Piekarski

Adam Radziszewski
24 lata, Trąbki Wielkie
Pracuje w firmie zajmującej się budową luksusowych katamaranów. W weekendy stoi na bramce w klubach. Jest uzależniony od sportu, więc większość wolnego czasu spędza aktywnie. Zawsze szczery, nawet gdy może to kogoś zaboleć, impulsywny i pewny siebie, ale też pokorny. Lubi być w centrum uwagi. Twierdzi, że pomimo cech narcystycznych, dobrze radzi sobie z krytyką. Intensywnie imprezuje. Lubi poznawać nowych ludzi, uwielbia tańczyć. Jego pasją jest sport i śpiew. Singlem jest od trzech miesięcy. Dotychczas był w dwóch związkach. Gdy jest sam, lubi romanse i zabawę, lecz gdy się zakocha i zaczyna być z kimś na poważnie, pozostaje wierny. Jego ideał to inteligentna, błyskotliwa, troszkę zadziorna i dowcipna, pewna siebie, ale z umiarem, lubiąca kokietować kobieta. Jeśli chodzi o wygląd, preferuje opalone i zgrabne, średniego wzrostu blondynki. I nic nie kręci go tak jak kobiece stopy. W związku ważne są dla niego trzy rzeczy: miłość, seks i umiejętność wspólnego radzenia sobie z problemami. Jaki jest jego sposób na kobiety? Spojrzenie i powściągliwość, czyli uwodzenie z klasą – to zdaniem Adama klucz do sukcesu. Wystarczy odwzajemniony gest, kontakt wzrokowy i wie, że może działać.
fot. TVN/Grzegorz Piekarski