
Piosenkarka Maryla Rodowicz (Maria Antonina Rodowicz) podczas XII Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu
Seria nieszczęść Maryli Rodowicz na Opolu
Rok 1970 raczej nie należy do ulubionych Maryli Rodowicz. Artystka tuż przed wyjściem na scenę otrzymała fałszywy telefon, jakoby jej matka zmarła, orkiestra zawieruszyła nuty, a jej mikrofon odmówił współpracy. Mimo tego, Rodowicz nie dość, że zaśpiewała, to jeszcze zachwyciła widownię i zgarnęła festiwalową nagrodę za swój utwór Jadą wozy kolorowe.

Urszula Sipińska, Opole 29.06.1974. XII Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki
Bójka Maryli Rodowicz i Urszuli Sipińskiej
Urszula Sipińska i Maryla Rodowicz to artystki, które reprezentowały podobny styl w modzie i muzyce. Konflikt był nieunikniony, a jego apogeum miało nastąpić właśnie na opolskiej scenie, w 1977 roku. Gdy Sipińska była na scenie, za nią pojawiła się Maryla Rodowicz i zaczęła przedrzeźniać artystkę. Doprowadziło to do szarpaniny i słynnej bitwy na kapelusze, którą Sipińska skończyła z oderwanym rękawem. Latami spekulowano, że cała sytuacja była wyreżyserowana, choć niektórzy utrzymywali, że bójka była jak najbardziej prawdziwa. - Maryla po latach potwierdziła te plotki, a Urszula przez lata mówiła, że było to wymyślone, po czym zmieniła swoją wersję zeznań i twierdziła, że to Maryla się na nią wkurzyła. Jak widać coś jest na rzeczy, ale ostatecznej prawdy pewnie nigdy nie poznamy - przywołuje słowa Marii Szabłowskiej serwis Plejada.

Katarzyna Cerekwicka na Opolu 2008
Katarzyna Cerekwicka wpuszczona w maliny
Katarzyna Cerekwicka w 2008 r. pojawiła się w Opolu aby wziąć udział w konkursowym koncercie „Premiery”. Rywalizowała m.in. z zespołami Leszcze, Wilki i Zakopower. Usłyszała, że wygrała, odebrała statuetkę, wygłosiła krótką mowę i... musiała oddać nagrodę. Okazało się bowiem, że wygrała nie ona, a Zakopower. Cała sytuacja odbiła się w mediach dużym echem i nikt – zarówno prowadzący, jak Sebastian Karpiel-Bułecka czy sama zainteresowana, nie kryli rozczarowania.
