
screen/youtube.com

Wróblewska chętnie opowiada w mediach o swoim życiu intymnym. -Z sentymentem wspominam też swój pierwszy raz na dachu bazy wojskowej w Legnicy. Miałam wtedy 18 lat i byłam na wakacjach u dziadków, on był trochę starszy. Po tygodniu znajomości postanowiliśmy skonsumować tę pełną emocji relację. Było naprawdę fantastycznie, ale na drugi dzień przyjechali rodzice i musiałam z nimi wracać na Mazury. On natomiast wrócił do Wrocławia, bo też był akurat u rodziny. Mieliśmy się jeszcze spotkać, jednak byłam tuż przed maturą i mama starała się za wszelką cenę wybić mi tę miłość z głowy. Byliśmy w stałym kontakcie, a potem rzucił mnie przez telefon, bo miał już wtedy inną. Po tym zawodzie miłosnym zaczęłam inaczej patrzeć na seks - opowiadała w wywiadzie dla "SE".
fot. Polsat Play

screen/youtube.com

Kasia z programu "Hardcorowa miłość" już porównywana jest do Dagmary Kaźmierskiej z "Królowych życia" - czy panie rzeczywiście aż tyle łączy? Dagmara ma za sobą trudną przeszłość. Za kratami spędziła 14 miesięcy. O byłym mężu wypowiada się jednak bardzo ciepło. -21 lat razem spędziliśmy i to wszystko super funkcjonowało – wyznała. To jest ojciec mojego dziecka, to jak mogę źle wspominać? Fajny czas mieliśmy, dużo przeżyliśmy z moim Kaźmierskim – mówiła Dagmara w rozmowie z Wirtualną Polską. Kasia przez dwa lata pracowała w agencji towarzyskiej. Była związana z mężczyzną, który znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie.
fot. TVN/Tomasz Kordek