Rodzice Elki czyli Sława (Dorota Pomykała) i Staszek ( Tomasz Sapryk)

Mama Elki głośno mówi to, co myśli i to, czego nie myśli, i w ogóle wszystko, co przyjdzie jej do głowy – po prostu cały
czas mówi. Głównie wyraża głośno pretensje do świata i ludzi, ale też zachwyt nad Natalią i obawę o losy Elki, a także zachwyt nad obecnym mężem Olgierdem i żal do poprzedniego – Staszka.
Sława jest bardzo elegancka i zadbana, gdyż uważa, że „wygląd człowieka świadczy o jego poziomie, statusie i wartości”.
Nie pracuje, ale ma zmysł biznesowy i organizacyjny, który wykorzystuje głównie, urządzając życie innym. Z pielęgniarską
przeszłością i mężem stomatologiem uważa, że medycynę ma w małym palcu, więc może leczyć siebie i innych. I to nie tylko
z chorób ciała, ale też duszy.

O ojcu Elki można powiedzieć jedno – prosty człowiek o niewygórowanych wymaganiach i nieskomplikowanym wnętrzu. Pracuje jako ochroniarz osiedla, na którym mieszka jego była żona z mężem i córką Natalią. Pracę załatwił mu Olgierd, który chyba
najprzychylniej z całej rodziny się do niego odnosi.
Staszek jest człowiekiem raczej uległym, nie wychyla się, ale nie zawsze tak było. Kiedyś czuł, że jeszcze wszystkim pokaże, może nie od razu, ale przyjdzie taki moment. W oczekiwaniu na tę chwilę nie stronił od alkoholu oraz przepuszczał pieniądze.
W efekcie zamiast zyskać złote góry, stracił to, co już miał, czyli mamę i córki. Wiele by dał, żeby nadrobić stracony czas
i zawiedzione zaufanie.