3 z 12
Poprzednie
Następne
Najgorsze polskie filmy 2017. Największe rozczarowania ubiegłego roku w polskim kinie. Sprawdźcie nasze TOP10! [RANKING]
MIEJSCE NR 8: "Szatan kazał tańczyć" (reż. Katarzyna Rosłaniec)
„Szatan kazał tańczyć” określano filmem kontrowersyjnym, ale jeżeli ta kontrowersja polega na tym, że oglądamy rozebraną młodą dziewczynę, to nie mam pytań. Niestety, ale chociaż film chciałby opowiadać o czymś ważnym, to finalnie otrzymujemy nudną produkcję o niczym, gdzie zabrakło scenariusza i jakiegokolwiek oryginalnego pomysłu. Szkoda, że pod płaszczykiem głębokiego, artystycznego filmu dostaliśmy grafomanię, czego najlepszym dowodem niech będą fragmenty powieści głównej bohaterki, które są czytane z offu, w przerwach pomiędzy kolejnymi sekwencjami, przez samą Katarzynę Rosłaniec. Kurtyna.
"Szatan kazał tańczyć". Seks, masturbacja i filtry z InstagramaZobacz więcej