
Przemowa po walce z Ivanem Drago
Walka z Drago ma także wydźwięk polityczny - rozgrywała się w czasie Zimnej Wojny, podczas której USA i Związek Radziecki były głównymi antagonistami.W ostatnich rundach widzowie skandowali imię Rocky'ego, a po wygranej, Balboa wygłosił przemówienie, w którym dał do zrozumienia, że każdy może zmienić się na lepsze.
media-press.tv

Przemowa podczas rozmowy z synem
W filmie "Rocky Balboa" główny bohater jest już w wieku, w którym chce oddać się pracy w swojej restauracji w Filadelfii. Telewizja ESPN przeprowadza jednak komputerową symulacje walki pomiędzy nim a obecnym mistrzem świata, Masonem Dixonem. Walkę wygrywa Rocky. Pod wpływem tej wygranej, Rocky stara się o wydanie mu licencji bokserskiej, którą dostaje.
Jego syn stara się jednak zniechęcić go do pomysłu powrotu na ring. W tym momencie Balboa rozpoczyna inspirującą przemowę, którą można zaadresować do każdego, kto właśnie znajduje się w trudnym momencie swojego życia.
Idąc przez życie, zmieniłeś się. Przestałeś być sobą. Pozwoliłeś ludziom, by wytykali Cię palcami i powtarzali Ci, że nie jesteś wystarczająco dobry. A kiedy przyszły ciężkie czasy, zacząłeś szukać czegoś, na co mógłbyś zwalić całą winę. Coś co przysłoniło Twoje życie. Pozwól, że powiem Ci coś, co już wiesz. Świat to coś więcej, niż promienie słońca i tęcza. Świat to bardzo wredne i złośliwe miejsce. I nie obchodzi mnie jak twardy jesteś. Świat będzie Cię bił, dopóki nie padniesz na kolana. I będzie Cię trzymał na nich, jeśli na to pozwolisz. Ani Ty sam siebie, ani ja, nie uderzę Cię tak mocno jak życie. Ale życie nie jest o tym, by uderzać jak najmocniej. Życie jest o tym, jak dużo możesz otrzymać ciosów i wciąż iść dalej. Ile możesz znieść i wciąż iść dalej. Tak właśnie się wygrywa. Jeśli wiesz, ile jesteś warty, idź i weź to, czego jesteś warty.
media-press.tv

Finałowa walka z Masonem Dixonem
Walka z Dixonem to ważne wydarzenie w karierze i życiu Rocky'ego. Wszystko pilnie obserwują media, które niejako zainicjowały walkę i zainteresowały się wracającym na ring bokserem. Rocky odkrywa, że mimo wieku, wciąż posiada ducha walki. Ostatecznie po ciężkim i zaciętym pojedynku oraz morderczych dziesięciu rundach, jednym punktem wygrywa Mason.
media-press.tv

Wspomnienie Mickey'a
W "Rocky V" Rocky traci wszystkie pieniądze i wraca do starego sąsiedztwa. Postanawia wskrzesić salę treningową Mickey'a, która jest zamknięta od czasu śmierci trenera. W tym momencie, Rocky przypomina sobie chwile, gdy Mickey trenował go przed pierwszą walką z Apollo Creedem. To pokazuje, jak wielka więź łączyła Rocky'ego z trenerem. Ponownie słyszy słowa:
Jeśli kiedyś zostaniesz skrzywdzony i będzie ci źle, ten mały anioł będzie szeptał ci do ucha: "Wstawaj skurczybyku, bo Mickey cię kocha".
media-press.tv