
Adrian
Adrian ma 28 lat, jest rodowitym Małopolaninem, geodetą z wykształcenia, rolnikiem i kwiaciarzem z zawodu, wyboru i powołania.
Ma 175 centymetrów wzrostu, szeroki uśmiech na twarzy i wrodzony talent do tańca. W wolnych chwilach zajmuje się fotografią, jeździ na nartach i czyta gazety.
Ma na koncie dwa poważne, kilkuletnie związki i kilka zauroczeń, lecz – jako romantyk – wciąż czeka na „tę jedyną” kobietę, która zdobyłaby go urodą i zatrzymała charakterem. Szuka kobiety do tańca i do różańca, takiej, która potrafi mówić co jej nie odpowiada i wybić mu czasem z głowy głupi pomysł. Jednocześnie nie może być ona zbyt zazdrosna czy zaborcza. Adrian marzy o ślubie, więc wolałby związać się z kimś bez przeszłości i budować z nią wszystko od nowa. Jego wybranka może liczyć na romantyczne wieczory przy świecach, teatr i kolacje w klimatycznej restauracji.
Adrian wierzy, że miłość do takiej kobiety będzie dla niego motorem, który pchać go będzie do przodu i pozwoli osiągnąć rzeczy dotąd nieosiągalne. Czy program „Rolnik szuka żony” pozwoli mu spełnić
fot. TVP

Jakub
Choć w dzieciństwie marzył o karierze żołnierza, ale to praca na roli od samego początku była przeznaczeniem 42-letniego Jakuba.
Dziś wspólnie ze swoim ojcem – burmistrzem jednego z wielkopolskich miast – kieruje pracą na wielkim, 250-hektarowym gospodarstwie.
Jest mężczyzną wesołym, otwartym na nowe przeżycia i spokojnym, choć czasem pozwala ponieść się impulsom. Lubi góry latem, spacery, przejażdżki quadem, często wychodzi ze znajomymi i lubi się bawić. Niedawno odkrył w sobie pasję do samolotów i wszędzie, gdzie może podróżuje więc samolotem. Zamiłowanie do poznawania nowych miejsc, dzieli ze swoim bratem, który mieszka i pracuje w Australii jako organizator wycieczek do Papui Nowej Gwinei.
Pomimo kilku poważniejszych związków pan Jakub wciąż nie ustaje w poszukiwaniu prawdziwej miłości. Nie ukrywa też, że jako esteta zwraca uwagę na wygląd, ale najważniejsza jest dobra aura. Kobieta, której szuka powinna być szczera i otwarta, ale nie może pozwolić wejść sobie na głowę. Jakub chciałby, żeby dzieliła jego zacięcie podróżnicze i pogląd, że życie trzeba przeżyć jak najlepiej. Nie przeszkadzają mu też rozwód, dzieci z poprzednich związków czy papierosy. I choć nie zakochuje się łatwo, gotów jest otworzyć swoje serce. Czy w „Rolniku” spełni swoje marzenia?
fot. TVP

Marek
57-letni Marek samotnie mieszka w 24 hektarowym gospodarstwie, które sam założył i które rozwijał przez niemal 30 lat.
Ma 169 centymetrów wzrostu, jest atrakcyjnym i dbającym o siebie mężczyzną, ojcem czwórki dorosłych dzieci i rozwodnikiem z 25-letnim stażem małżeńskim.
Po ośmiu latach samotności i przelotnych związków gotów jest na poszukiwanie kobiety, która zaakceptowałaby go takim, jakim jest – stałego w uczuciach (choć nie romantycznego), uczciwego i ciężko pracującego.
Marzy o partnerce szczerej (nie zaakceptuje osoby, która kłamie), pracowitej. Jak twierdzi, wygląd nie jest dla niego najważniejszy, ale zwraca uwagę na figurę kandydatki oraz chciałby, żeby była od niego młodsza. Czy program „Rolnik szuka żony” pozwoli mu spełnić marzenia?
fot. TVP

Paweł
Paweł ma 30 lat, 185 cm wzrostu, ciemne blond włosy, niebieskie oczy.
Adept sportów walki i zapalony wędkarz. Ojciec pięcioletniego syna, który jest dla niego najważniejszą osobą na świecie. Uważa się za mężczyznę pracowitego, wesołego, wytrwałego (chociaż – jak zaznacza – nie upartego) i przede wszystkim odpowiedzialnego.
Rolnik z zawodu, wyksztalcenia i zamiłowania, z dumą pielęgnujący dzieło pradziadków i ceniący sobie związaną z zawodem rolnika niezależność. Rozwiedziony od 2,5 roku Paweł w poszukuje w programie kobiety samodzielnej, czułej i rodzinnej, z którą mógłby aktywnie spędzać czas czy wyjść do kina. Chętnie zaakceptuje kandydatkę po rozwodzie czy z dziećmi. Nie ukrywa też, że wygląd ma dla niego znaczenie - ceni sobie ładny uśmiech i długie włosy, nie przepada natomiast za tatuażami.
W zamian oferuje stałość w uczuciu, randki pełnie niespodzianek i szczerość w zamiarach, choć – jak uczciwie zaznacza – nie zakochuje się szybko. Czy w „Rolniku” spełni swoje marzenia?
fot. TVP