

Ula z Gdańska
Od trzech lat na emeryturze, co nie jest dla niej łatwe. Przez czterdzieści lat pracowała jako nauczycielka nauczania początkowego, prowadziła również terapię pedagogiczną. O każdej porze roku wolny czas spędza na rowerze, dużo też czyta.
Dwadzieścia pięć lat temu dobiegło końca jej małżeństwo. Jest matką trzech córek. Poza tym ma dwie wnuczki, czternastoletnią i dwuletnią, którymi stara się zajmować kiedy tylko może.
Ula postrzega siebie, jako osobę życzliwą i otwartą wobec ludzi. Może zbyt szybko obdarza zaufaniem drugą osobę, ale tak już ma. Według Uli znacznie ważniejszy od wyglądu mężczyzny, jest jego charakter. Ważne, aby wybranek był szczery, nie podchodził do życia cynicznie i bez szacunku do człowieka, by miał poczucie humoru i pozytywny stosunek do świata.

