Seriale jesiennej ramówki 2016. Które polskie produkcje okazały się hitem? [GALERIA]

2. "Singielka"

Parafrazując słowa piosenki Reni Jusis, która została wykorzystana w czołówce serialu, można jedynie zapytać twórców: Ile jeszcze widzowie mogli znieść, czekając na Ten dzień? I nie chodzi tutaj wcale o zakończenie emisji "Singielki", bo jak dla nas, telenowela TVN z Pauliną Chruściel w roli głównej mogłaby trwać jeszcze ładnych kilka sezonów.

Nie da się jednak ukryć, że największym mankamentem serialu, była skomplikowana, żeby nie powiedzieć, na siłę zagmatwana relacja głównych bohaterów - Elki i Tomasza, których postawa zwyczajnie zaczęła już działać widzom na nerwach. Nie mniej jednak "Singielka była dobrym serialem, mimo że wyniki oglądalności drugiego sezonu w tv (800 tys. widzów) tego nie potwierdzają. Pozostaje nam jedynie czekać na kolejną polską telenowelę, która w podobny sposób chwyci widzów za serce, ale nie zamęczy ich w końcu wątkami, na których rozwiązanie będą musieli czekać dobrych kilkanaście miesięcy.

CZYTAJ TAKŻE:

JAK ZABIĆ DOBRY SERIAL, CZYLI O NIEWYKORZYSTANYM POTENCJALE PRODUKCJI TVN [KOMENTARZ]

KONIEC HISTORII ELKI KOWALIK W TVN. BONUSOWE ODCINKI TYLKO NA PLAYER.PL