
"Wielka poezja"
Reż. Aleksandr Łungin
Najlepsze amerykańskie kino w wydaniu rosyjskim! Aleksandr Łungin – syn słynnego reżysera Pawła Łungina, zarazem współscenarzysta ostatnich filmów ojca – nawiązał w „Wielkiej poezji” zarówno do wczesnej twórczości Quentina Tarantino, jak i dzieł nieżyjących już swoich rodaków Aleksieja Bałabanowa i Siergieja Bodrowa młodszego (dylogia „Brat”, „Córki mafii”). Bohaterami swej opowieści uczynił dwóch młodych mężczyzn, którzy po powrocie z konfliktu w Donbasie znajdują pracę jako ochroniarze w prywatnej firmie. Do ich obowiązków należy przede wszystkim eskortowanie transportów z pieniędzmi do i z banku. Los sprawia, że pewnego dnia stają się świadkami napadu: Wiktor zachowuje się w stu procentach profesjonalnie, za co zostaje później odpowiednio nagrodzony, Liocha, który nie wyleczył się jeszcze z wojennych traum, zwyczajnie tchórzy. To dramatyczne wydarzenie sprawia, że relacje między przyjaciółmi zostają wystawione na ciężką próbę, lecz z drugiej strony pozwala im także spojrzeć w głąb siebie i podjąć ważkie decyzje dotyczące jutra. Trudno jednak budować stabilną przyszłość, gdy nie są jeszcze pogrzebane demony przeszłości. Próba charakteru, jakiej obaj zostają poddani, ma niezwykle wysoką cenę. Łungin w swej drugiej pełnometrażowej fabule (po „Akcie natury” z 2010 roku) wykorzystuje kino gatunkowe do sportretowania kolejnego straconego pokolenia w dziejach Rosji. Pokolenia naznaczonego piętnem wojny, po powrocie z której nikt nie wiwatuje na cześć jej weteranów.
fot. materiały prasowe

"Sprawa Sobczaka"
Reż. Wiera Kriczewskaja
Historia Anatolija Sobczaka, prawnika, polityka, mentora Władimira Putina opowiedziana z perspektywy bliskich mu osób: rodziny, współpracowników i sojuszników, a także wrogów.
fot. materiały prasowe

"Kochaj ich wszystkich"
Reż. Maria Agranowicz
Ona zawsze ma jakiś plan - dla każdego z osobna. Każdemu przedstawia się innym imieniem; jednemu jest potrzebna Wiera, drugiemu - Nadieżda. Prawie wszyscy pragną za to Lubow. Od każdego odchodzi w wyznaczonym czasie i z określonego powodu. Ale jak stwierdzić, gdzie kończy się oszustwo, na które godzi się, aby zdobyć pieniądze, a gdzie zaczynają się prawdziwe uczucia? I czy ktokolwiek wie, kim jest naprawdę: zwykłą moskiewską utrzymanką, sprytną oszustką, utalentowaną aktorką czy kobietą, która potrafi (jedynie) kochać? Kochać ich wszystkich…
fot. materiały prasowe

"Koniec sezonu"
Reż. Konstantin Chudiakow
Trzy siostry, zmuszone przez okoliczności, znajdują się poza granicami Rosji i zamieszkują w małym bałtyckim miasteczku. Podobnie jak trzy siostry Czechowa, marzą o przeprowadzce do Moskwy, ale los ma wobec nich własne plany.
fot. materiały prasowe