
Robert z "Singielki"
W telenoweli TVN nie brakowało irytujących postaci, ale większość z nich w założeniu scenarzystów miała właśnie taka być - mama Sława, Nadia czy Malena. Początkowo postać Roberta Sułkowskiego była pod tym względem neutralna, ale z biegiem czasu bohater grany przez Kamila Kulę zaczął irytować dużo bardziej niż postacie, które zostały do tego stworzone.

Piotr Grodecki z "Paktu"
Żeby nie było wątpliwości - lubimy "Pakt" i cieszymy się, że w Polsce powstają takie seriale, ale interesująca otoczka to nie wszystko. Główny bohater serialu HBO - dziennikarz śledczy Piotr Grodecki to postać słabo napisana - nie pomaga tutaj również Marcin Dorociński, który gra ją w dość oszczędny sposób. Tak irytującego głównego bohatera w polskich produkcjach jeszcze nie było!

Ludwika z "Na Wspólnej"
Matka Rafała to postać, która (prawdopodobnie) w zamyśle scenarzystów miała być sympatyczną starszą panią. Niestety, coś poszło nie tak i ostatecznie postać grana przez Hannę Stankówną bardziej irytuje niż bawi. Ludwika traktuje Rafała jak małego chłopca i na dłuższą metę jej zachowanie jest dla widza po prostu męczące - cóż taka teściowa skarbem nigdy nie będzie!

Marysia z "Pierwszej miłości"
Czy ta postać wymaga jeszcze jakiegoś komentarza? Scenarzyści dali się dość mocno ponieść fantazji i w przypadku tej postaci nic nie wykazuje, by miało się to jeszcze kiedyś zmienić...