Po tym, co spotkało Ilonę Felicjańską prasa szaleje na temat spekulacji związanych z jej kłopotami małżeńskimi i problemami z alkoholem. Dla Felicjańskiej musi to być bardzo dotkliwe, jednak gwiazda postanowiła zakończyć przykre podejrzenia.
Podczas wizyty w studiu Dzień dobry TVN, gwiazda zdobyła się na szczere wyznanie. Oto, co zacytował Super Express.
*Tak, mam problem! Jestem uzależniona od alkoholu. Dostałam diagnozę, że jestem nieuleczalnie chora. Teraz uznaję siebie za gorszą.
Tak to jest, że kobiety często piją po cichu, żeby wyrównać poziom swoich emocji.*
Zdałam sobie sprawę z tego, że jestem uzależniona od wielu lat. Wtedy chodziłam dwa, trzy razy w tygodniu przez trzy lata na spotkania. Niestety, było tak, że po kilku latach znów problemy rozwiązywałam alkoholem.
Trzeba przyznać, że za tak szczere wyznanie należy się Ilonie wielki szacunek. Nie próbowała kręcić i wplątywać się w medialne gierki. Miejmy tylko nadzieję, że Felicjańska sama do siebie nabierze większego szacunku i przywróci pewność siebie. A jej walka z uzależnieniem zakończy się sukcesem.
Życzymy wiele powodzenia, bo to niełatwe zmagania.
Czytaj także:
Felicjańska: Straciłam sponsorów i wielu przyjaciół
Felicjańska o odwyku: Odwiedziłam klinikę, ale się zastanawiam!
"Nie mogę teraz patrzeć na alkohol"- zdradza Felicjańska w rozmowie z "Super Expressem"!
Roxie Węgiel o najdroższych ciuchach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dereszowska zaprasza do swojego namiotu. Sprawdziliśmy ceny. Kosmiczne!
- Rodowicz nie było w Opolu, a i tak utarli jej nosa?! Oto, co poleciało na wizji
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje