Anna Popek stwierdziła, że nie czuje się wielką gwiazdą telewizji publicznej. Obecnie rozważa kilka nowych propozycji zawodowych. Prowadzi również zajęcia z kamerą na Uniwersytecie kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przyznała, że w przyszłości chciałaby skupić się na pracy ze studentami. Na pewno nie uznaje się za "ulubienicę Jacka Kurskiego". Uważa, że ludzie, używając tego typu określeń, mogą zrobić dużo krzywdy. Sama wyznaje zasadę "nie oceniaj, akceptuj". I tego wszystkim życzy.
Żródło: WideoPortal, x-news

Wideo