Artystyczne wizje H.R. Gigera

Odrealniona sceneria biomechanicznego świata, erotyczno-technologiczne hybrydy, diaboliczne monstra żyjące na peryferiach czasu i kosmosu. Film "Artystyczne wizje H.R. Gigera" zabiera widza na wyprawę do zaułków wyobraźni jednego z najbardziej oryginalnych artystów naszych czasów. Świat poznał nazwisko Hansa Rudolfa Gigera, kiedy szwajcarski malarz został wyróżniony nagrodą Oscara za efekty wizualne do thrillera "Obcy" w reżyserii Ridleya Scotta. To właśnie spod rąk urodzonego w 1940 roku artysty wyszedł projekt złowieszczej istoty, która na dobre zadomowiła się wśród ikon popkultury. Od tamtego czasu Giger wciąż podsyca wyobraźnię widzów swoimi niezwykłymi pracami - fragmentami fantastycznej, zupełnie odrębnej, demonicznej i wyuzdanej rzeczywistości. Na pomysł realizacji filmu o Szwajcarze wpadł jego asystent David N. Jahn. Przez trzy lata pracował w atelier Gigera w Zurychu, po czym przeniósł się do Pragi, gdzie organizowano wystawę dzieł mistrza w Narodowym Muzeum Techniki. Nakręcony przez niego dokument to efekt sześcioletnich wysiłków i podróży po całym świecie. Jak przyznaje Jahn, jego celem nie było stworzenie kolejnego filmu biograficznego, lecz raczej swoiste studium kreacji twórcy. Atutem tej produkcji są archiwalne materiały wydobyte ze zbiorów samego Gigera - amatorskie nagrania, eksperymentalne i animowane filmy jego autorstwa. Ponadto Jahn przeprowadził wywiady ze współpracownikami Szwajcara oraz osobami z jego najbliższego otoczenia, m.in. z żoną Carmen Marią Scheifele-Giger, wokalistką grupy Blondie Debbie Harry, inicjatorem powstania "Wiedeńskiej Szkoły Fantastycznego Realizmu" Ernstem Fuchsem, dziennikarzem George'em Petrosem, autorem książki "Art That Kills", Jacaeberem Kastorem, zasłużonym kuratorem wystaw artystów undergroundowych, założycielem nowojorskiej galerii Art at Large, Petem Silvią oraz... astrologiem Richardem Tarnasem, który zbadał horoskop bohatera dokumentu. Za prawdziwy rarytas uznać należy archiwalny zapis rozmowy z Ridleyem Scottem, przeprowadzonej na planie "Obcego" w roku 1978.