Bara Bara

Polska 1996

Utwory z gatunku disco polo mają korzenie w wiejskich zabawach. Zespoły, które dorobiły się syntezatorów, przygrywały ludziom do tańca. Wkrótce okazało się, że na tej muzyce można zrobić interes.

Reżyseria:Maria Zmarz-Koczanowicz

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Bara Bara w telewizji

  • Maria Zmarz-Koczanowicz

    Scenariusz

  • Michał Arabudzki

    Scenariusz

  • Maria Zmarz-Koczanowicz

    Reżyseria

  • Michał Arabudzki

    Reżyseria

Opis programu

Kiedy przed kilkunastu laty rodzimi krytycy muzyczni z niepokojem obserwowali podbój rynku muzycznego przez utwory z gatunku italo disco, nie spodziewali się, że już za parę lat w polskiej muzyce rozrywkowejnarodzi się znacznie gorszy mutant - disco - polo. Wszystko zaczęło się na wiejskich weselach i zabawach, gdzie miejscowe zespoły, dorobiwszy się syntetyzatora, przygrywały gościom do tańca. Szybko okazało się, że pomysł chwycił i na tego rodzaju muzyce można zrobić niezły interes. Zespoły wykonujące muzykę disco - polo zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. Wzorem dla młodych wykonawców były takie gwiazdy estrady, jak Janusz Laskowski, Tercet Egzotyczny, czy grupa Bolter. Fachowcy od rocka jako gatunku muzycznego o znacznie większych ambicjach artystycznych nadalidisco - polo pogardliwe miano "chodnika". Nazwa ta ma uzasadnienie historyczne: początkowo kasety z disco - polo były oferowane niemal wyłącznie na stoiskach zaimprowizowanych z polowych łóżek, a w ekstremalnych warunkach wprost z koca lub gazety rozłożonej na trotuarze. Zdaniem niektórych słowo "chodnik", bliskie znaczeniowo "brukowi", nad wyraz dobrze oddaje ducha tej muzyki. Niezrażenipogardliwym traktowaniem muzycy spod znaku disco - polo konsekwentnie zdobywają nowe rzesze fanów. Oprócz koncertów na prowincjonalnych estradach, głównie we wschodniej części Polski, gwiazdorzy dorobili się własnych programów w radiu i telewizji, list przebojów i teledysków. Ich sceneria jest zawsze podobna: wnętrze luksusowej willi, elegancki parking, drogi samochód i piękna dziewczyna. Nazwy zespołów i pseudonimy solistów brzmią egzotycznie - Chorus, Shazza, Exotic, erotycznie - Casanova, bądź z angielska - Bayer Full, Top One, Fanatic, Mister Dex. Słuchacze naśladują swoich idoli, ubierając się w błyszczące koszule, nosząc białe skarpetki do mokasynów (panowie) i wysokie szpilki do minispódniczek (panie), nosząc włosy uczesane "w mandolinę" i nieduże wąsiki. Disco - polo jak żaden inny gatunek muzyki jednoczy swoich fanów. Nie ma tu tekstów przygnębiających, problemów i smutku. Proza życia nie pasuje do skocznej melodii. Bohaterowie przebojów "czują się jakw niebie", są "tak bardzo zakochani", a "sny ich się spełniają". Wszechobecny nurt dorobił się nawet kilku odłamów: familijno - patriotycznego, ckliwo - sentymentalnego, egzotycznego, ludowego, a w czasie wyborów prezydenckich nawet politycznego. "Bara bara" jest pierwszym filmem dokumentalnym traktującym w poważny, monograficzny sposób zjawisko disco - polo jako fenomen kulturalny i obyczajowy. Poprzez rozmowy z muzykami, producentami, fanami, fragmenty koncertów ukazuje charakterystyczne cechy tego zjawiska, rządzące nim mechanizmy, a przez pryzmat tej nowej mody - zmiany zachodzące w życiu i mentalności znacznej części młodegopokolenia Polaków.