- Naprawdę bardzo bawi mnie prowadzenie programu "Dzień Dobry TVN"- powiedział "Faktowi".
Dziennikarz ma wiele szacunku dla osób, z którymi współpracuje. Przyznaje, że jest tylko ogniwem w wielkim łańcuchu ludzi, przygotowujących program.
CZYTAJ TAKŻE:
WOJEWÓDZKI BĘDZIE PRACOWAŁ Z WĘGLARCZYKIEM
- Cały, wielki zespół pracuje nad tym programem, a my prowadzący jesteśmy na końcu tego ogniwa. Ale bierzemy też udział w burzy mózgów i proponujemy własne tematy - zapewnił gazetę.
Pasjonujące go wciąż sprawy wielkiego świata, Węglarczykomawia na serwisach społecznościowych.
- Mam spore grono na Facebooku i Twitterze, z którymi rozmawiam na poważne sprawy, na przykład o tym, co się dzieje na Bliskim Wschodzie. Zawsze uważałem, że mój mózg ma potrzebę zajmowania się różnymi rzeczami- zapewnił gazetę.

Wideo