Cudowne święta Jonathana

Jonatan Toomey (Tom Berenger) jest rzeźbiarzem. Nie cieszy się sympatią sąsiadów - uchodzi bowiem za zrzędliwego, odpychającego gbura, którym się stał, gdy stracił w tragicznym wypadku ukochaną żonę i dziecko. Pewnego dnia otrzymuje zlecenie od pani McDowell (Joely Richardson), wdowy, która wraz z 10-letnim Thomasem (Luke Ward-Wilkinson) niedawno zamieszkała w okolicy. Chłopiec ma złamane serce. W krótkim czasie stracił ojca, ulubiony dom i wiarę w składane mu obietnice. W związku ze zbliżającymi się świętami matka pragnie dać mu choć odrobinę radości. Zleca Janathanowi, by wyrzeźbił dla chłopca szopkę bożonarodzeniową, identyczną, jak ta, którą podarował mu niegdyś tata. Prosi też, żeby pozwolił Thomasowi patrzeć, jak powstają drewniane figurki. Między zgorzkniałym mężczyzną i chłopcem o sercu wypełnionym smutkiem rodzi się przyjaźń, która odmienia los obu. Pokrzepiająca świąteczna opowieść Susan Wojciechowski to jeden z bestsellerów dziecięcej prozy z nakładem przekraczającym milion egzemplarzy. Nic dziwnego, że ekranizując książkę debiutant Bill Clark chciał pozostać możliwie wierny oryginałowi. Operator Emmanuel Kadosh miał w tej kwestii ułatwione zadanie - historia zgorzkniałego rzeźbiarza i małego Thomasa zawdzięcza popularność w dużej mierze nastrojowym ilustracjom PJ Lyncha, chwalonym za wyjątkową strukturę i paletę barw. Rola tytułowa to nietypowa pozycja w dorobku Toma Berengera, kojarzonego przede wszystkim z rolą socjopatycznego sierżanta Barnesa z "Plutonu", dzięki której zdobył Złoty Glob i nominację do Oscara. Przychylnością krytyków cieszył się występ młodego Luke'a Ward-Wilkinsona (seriale: "Dzikie serca", "Beautiful People"), który według nich znacznie przewyższa aktorskimi umiejętnościami większość dziecięcych aktorów.