Czekolada - gorzka prawda

Wszyscy lubimy czekoladę. W ciągu roku tylko brytyjscy konsumenci spożywają ponad pół miliona ton wyrobów czekoladowych. Czy jednak nasz apetyt na czekoladę byłby taki sam, gdybyśmy znali prawdę o tym, jak powstaje? Większość ziarna kakaowego pochodzi z Afryki Zachodniej, głównie z dwóch krajów: Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany. Dostarczają one 60 procent światowego kakao. Mało kto jednak wie o kosztach ludzkich. Każdego roku z okolicznych krajów znikają tysiące dzieci. Są uprowadzane i przemycane przez granicę, by pracować na plantacjach kakaowca. Autorzy filmu wyruszyli do serca Afryki Zachodniej, by tropić ludzi, którzy nimi handlują. Mają nadzieję odnaleźć i przywrócić matce jej dziecko, które zostało sprzedane do niewolniczej pracy w przemyśle kakaowym. W tym celu założyli fikcyjną firmę o nazwie 'Czekolady Paul Timothy' z własną stroną internetową i adresem siedziby. Wybrzeże Kości Słoniowej, największy na świecie producent czekolady raczej nie przepada za dziennikarzami śledczymi, dlatego kamery i taśmy są skonfiskowane. Z kolei w Ghanie podczas filmowania jeden z asystentów ekipy został na dwa dni aresztowany, gdy okazało się, że odnalazł chłopaka, którego sprzedano do pracy. Chłopcem tym okazał się 12 - letni Fatao. Matka zostawiła go u wujka, gdzie miał chodzić do szkoły. Sama zaś poszła do siostry, bo - jak mówi - potrzebowała pieniędzy na utrzymanie. Wujek tymczasem sprzedał dziecko przemytnikom. Wygląda jednak na to, że Fatao się nie bronił, uważał nawet, że w Ghanie będzie mu lepiej. Dziennikarze sprowadzili samolotem matkę Fatao z Burkina Faso do stolicy Ghany, Akry. Spotkali się z nią w siedzibie policji. Wiadomość o uwolnieniu dziecka wyciekła do lokalnej prasy. Chłopak był bardzo szczęśliwy, kiedy zobaczył matkę. Teraz wróci do swojej wioski i znowu pójdzie do szkoły. Mówi, że kiedyś będzie doktorem. Na początku tej podróży autorzy filmu zadali sobie pytanie, czy za naszą czekoladę płacimy uczciwą cenę?