Człowiek na torze

Polska 1957

Komisja ma zbadać przyczyny tragicznego wypadku - maszynista dostał się pod koła pociągu. Zawiadowca stacji sugeruje, że Orzechowski był wrogiem i sabotażystą.

Reżyseria:Andrzej Munk

Czas trwania:82 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat psychologiczny

Człowiek na torze w telewizji

Galeria

Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Człowiek na torze (1957) - Film
  • Kazimierz Opaliński

    jako maszynista Władysław Orzechowski

  • Zygmunt Maciejewski

    jako zawiadowca Tuszka

  • Zygmunt Zintel

    jako dróżnik Witold Sałata

  • Zygmunt Listkiewicz

    jako mechanik Stanisław Zapora

  • Roman Kłosowski

    jako palacz Marek Nowak

  • Kazimierz Fabisiak

    jako Konarski, członek komisji

  • Romuald Kropat

    Zdjęcia

  • Andrzej Munk

    Reżyseria

  • Jadwiga Zajicek

    Montaż

  • Mirosława Garlicka

    Montaż

  • Jerzy Stefan Stawiński

    Scenariusz

  • Andrzej Munk

    Scenariusz

Opis programu

Z hukiem i gwizdem, wśród kłębów pary i rytmicznego łoskotu pędzi nocny pociąg. Pasażerowie spokojnie odpoczywają w swoich przedziałach. Jedni rozmawiają, drudzy drzemią, inni spoglądają przez szyby wagonów w mrok. Z przodu, w lokomotywie, wre praca. Półnagi, mokry od potu i czarny od sadzy palacz wrzuca do rozżarzonego paleniska kolejną szuflę węgla. Piętnaście atmosfer w kotle na paliwie kiepskiej jakości - maszyniści są z siebie dumni. Ale teraz można będzie zmniejszyć ciśnienie i prędkość, w okolicach miejscowości Lemiesze poziom gruntu lekko opada. W oddali majaczy już sygnał na semaforze. Nagle w snopie światła reflektora lokomotywy skierowanego na tory pojawia się ludzka sylwetka. Człowiek na torze! - maszyniści błyskawicznie zaciągają hamulce. Z głośnym piskiem i zgrzytem pociąg zaczyna zwalniać. Potężny wstrząs zrzuca pasażerów z siedzeń. Podnoszą się z podłogi, złorzeczą obsłudze za tak gwałtowne hamowanie. Ale zanim rozpędzona wielosettonowa masa stanie, lokomotywa przetacza się ponad stojącym na torach. Kolejarze już biegną na tył pociągu, gdzie leży martwy człowiek. To Orzechowski! - poznają na pierwszy rzut oka starego maszynistę. Dostrzegają także coś więcej. Na semaforze pali się tylko jedno światło zamiast dwóch, nakazujących zwolnienie przed zwrotnicami. Rozpoczyna się śledztwo. Zawiadowca stacji, Tuszka, podejrzewa, że był to sabotaż w celu wykolejenia pociągu. Pomiędzy nim a maszynistą od dawna trwał konflikt. Orzechowski, który lokomotywy prowadził jeszcze przed wojną, nie chciał podporządkować się zarządzeniom Tuszki w sprawie oszczędzania paliwa. Buntował też ludzi, był wyniosły i nieprzyjemny dla podwładnych - wspomina zawiadowca. Ale zeznania młodego maszynisty Staszka Zapory, niegdyś pomocnika Orzechowskiego, przeczą temu. Orzechowski był wymagający i skrupulatny, trudny w pożyciu, ale fachowiec i uczciwy człowiek - zapewnia Zapora. Przed śledczymi stoi trudne zadanie. Czy to Orzechowski zgasił światło w semaforze? Czy był to sabotaż, czy przykład niedbalstwa? Czemu stary maszynista stanął na torach przed pociągiem, czekając na pewną śmierć? Powstały w 1956 roku film Andrzeja Munka przez wielu krytyków jest uznawany za arcydzieło naszej kinematografii. Reżyser, jeden z głównych przedstawicieli "polskiej szkoły filmowej", twórca "Eroiki", "Zezowatego szczęścia" i "Pasażerki", posługując się oszczędnymi środkami nakreślił wyraziste sylwetki bohaterów dramatu. Uwagę zwraca wybitna kreacja, jaką stworzył Kazimierz Opaliński jako maszynista Orzechowski.