Damy i huzary
Polska 1973
Major przebywa w wiejskim domku z grupą przyjaciół. Odpoczynek umilają im polowania i gra w szachy. Kawalerski błogostan nie trwa jednak długo. Majora odwiedzają trzy siostry wraz ze świtą.
Reżyseria:Olga Lipińska
Czas trwania:75 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Marek Walczewski
jako major
Bronisław Pawlik
jako rotmistrz
Wojciech Pokora
jako Edmund
Jan Kobuszewski
jako kapelan
Danuta Szaflarska
jako pani Orgonowa
Ryszarda Hanin
jako pani Dyndalska
Olga Lipińska
Reżyseria
Jerzy Gorazdowski
Scenografia
Opis programu
Inscenizacja "Dam i huzarów" w reżyserii Olgi Lipińskiej uznawana jest za jedno z najlepszych przedstawień "fredrowskich" w dziejach Teatru Telewizji. Widowiskowo zrealizowany spektakl, okraszony znakomitymi kreacjami aktorskimi, zapisał się w pamięci widzów na trwałe. Bronisław Pawlik - po Jaraczu, Kurnakowiczu i Woszczerowiczu - zagrał Rotmistrza "na miarę swoich wielkich poprzedników" - pisali recenzenci po premierze. Deszcz pochwał spadł również na Marka Walczewskiego, który wcielił się w postać Majora. Zniewalająco komiczny okazał się Kapelan Jana Kobuszewskiego, recytujący sakramentalne "Nie uchodzi, nie uchodzi". I wreszcie trzy ciotki, brawurowo zagrane przez Danutę Szaflarską, Ryszardę Hanin i Zofię Kucównę. "Nie zdarzyło mi się jeszcze podziwiać takiego tercetu" - napisał jeden z krytyków i nie była to opinia odosobniona. Akcja sztuki toczy się w domu Majora na wsi. Wczasuje on tutaj z grupą przyjaciół - huzarów. Odpoczynek w sielskim ustroniu umilają im polowania i gra w szachy. Dopiero co wyprawiono z dworku "ostatnią białogłowę". "Będzie raz przed się cicho i spokojnie" - marzy Rotmistrz. Kawalerski błogostan nie trwa jednak długo. Majora odwiedzają bowiem trzy siostry razem ze "świtą", bynajmniej nie złożoną z mężczyzn. Żołnierski honor nakazuje godnie przyjąć niewiasty. "Huzary" dwoją się i troją, jednak ich wysiłki odnoszą skutki zgoła przeciwne do zamierzonych. Tymczasem "damy" nie zrażone nieokrzesaniem swych gospodarzy postanawiają wprowadzić w życie swoje plany, dotyczące ożenku Majora.