Dlaczego ja? Odcinek 584

Streszczenie odcinka

Rodzina Szymańskich nie może uwierzyć własnym oczom, kiedy nagle w ich kiosku, który wspólnie prowadzą, pojawia się policja. Aniela Szymańska (58 l.) obwiniła własnego syna Sebastiana Szymańskiego (36 l.) o pobicie i dlatego wniosła na niego skargę o uszkodzenie ciała. Tylko, dlaczego to zrobiła? Dla Sebastiana jest oczywiste, że zrobił to Kazimierz Ambroziewicz (62 l.), nowy partner matki. Sebastian nie ufa mu wcale i jest przekonany, że to on uderzył Anielę w twarz, a potem zmusił ją do tego, żeby złożyła skargę na własnego syna, tym samym chce skierować uwagę na kogoś innego. Dla żony Sebastiana, Dagmary (35 l.) ta cała sprawa nie jest taka prosta. Jej mąż w przeszłości często bowiem wdawał się w bójki, jest bardzo przewrażliwiony i często reaguje wybuchowo. Dagmara rozmawia z Anielą, która wciąż ma potężnego siniaka na twarzy. Teściowo niespodziewanie uspokaja synową, twierdząc, że Sebastian nie zrobił tego, o co jest obwiniany. Aniela obiecuje również, że szybko wycofa skargę przeciw synowi. Nie chce tylko, żeby Kazimierz dowiedział się o tym. Dagmara jest zaskoczona zachowaniem Anieli i chce wyjaśnić sprawę do końca, ponieważ cała okolica mówi już o Sebastianie jako o przestępcy. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że to nowy partner Anieli, Kazimierz jest brutalem. Wkrótce potem w rodzinie pojawiają się nowe problemy. Ich syn, Nikodem (12 l.), który w gruncie rzeczy nigdy nie przysparzał kłopotów, zachowuje się dość dziwacznie. 12-latek opuszcza szkołę, fałszuje usprawiedliwienia i podpisy rodziców, kradnie alkohol, gubi swoją drogą komórkę… Dagmara i Sebastian stoją przed wielką zagadką, której nie potrafią wyjaśnić. Dlaczego ich syn nagle tak się zmienił? I kto zaatakował Anielę?