"Druga szansa" odcinek 7. sezon 5. Monika nie jest jedyną wykorzystaną kobietą?! Co odkryje Borecka? [STRESZCZENIE ODCINKA+ZDJĘCIA]

program tv

W redakcji "Sobą być" nastał już dzień, na który wszyscy czekali. Pierwszy numer pisma doczekał się akceptacji zarządu, jednocześnie jeszcze bardziej urosła presja sukcesu. Zagęściła się też atmosfera wokół śledztwa Moniki (Małgorzata Kożuchowska).

W 7. odcinku 5. sezonu serialu "Druga szansa" Monika podejrzewa, że nie była jedyną kobietą wykorzystywaną w firmie. Staje się dla niej jasne, że dziwna atmosfera, która panuje w wydawnictwie maskuje szerszy problem. Mężczyzna lub mężczyźni z tej firmy wykorzystują pozycję władzy aby zastraszać pracujące kobiety, by nimi manipulować i kryć nieodpowiednie zachowania, być może nawet tuszować molestowanie seksualne. Niestety Borecka trafia na mur milczenia. Żadna z jej współpracownic nie chce pomóc, Monika powoli opada z sił i nadziei. Każdy krok, każdy dzień w pracy i w domu, każda noc pełna koszmarów - to wszystko staje się dla Moniki ciężarem nie do zniesienia. A co będzie jeśli nie uda jej się odnaleźć sprawcy? Czy będzie umiała ułożyć sobie życie na nowo i odzyskać spokój?

Monika decyduje się na radykalny krok by uratować resztę szczęścia, które jej pozostało. Tymczasem, Adam (Bartłomiej Topa) próbuje odzyskać swoją pozycję w pracy. Wpada na trop nieczystych zagrywek Starczyńskiej (Katarzyna Herman). Domyśla się, że to szantażem popularny piosenkarz został zmuszony do wystąpienia w reality-show. Czy uda mu się zdemaskować rywalkę zanim ta doszczętnie zniszczy mu karierę?

SPRAWDŹ! Nowe odcinki serialu Druga Szansa wcześniej niż w TV tylko w ofercie player+

Do Piotra (Michał Żurawski) dzwoni Pani z Ośrodka Adopcyjnego. Chce się upewnić czy Monika i Piotr nie zrezygnowali z adopcji. Formalnie sprawa Zośki może już trafić do sądu rodzinnego, potrzebny jest tylko akt ślubu Moniki i Piotra. Niestety na drodze ku temu stoi Marta (Agnieszka Żulewska).

Źródło: TVN/x-news