18 wyścigów podczas 9 rund w Niemczech, Austrii, Holandii, na Węgrzech i w Rosji. Zespoły Mercedesa, Audi i BMW. Zmienione regulaminy sportowy i techniczny, nowi kierowcy jak i starzy dobrzy znajomi. Wszystko to sprawia, że Sezon 2017 w serii DTM zapowiada się niezwykle ciekawie.
W 2017 roku na kierowców czeka wiele zmian technicznych, m.in. redukcja pakietu aerodynamicznego, która dużym uproszczeniu sprowadza się to do zmniejszenia docisku tylnego skrzydła. Kierowców czeka również inny model ogumienia. W DTM oficjalnym jego dostawcą jest południowokoreańska firma Hankook.
W ubiegłym sezonie i w latach poprzednich używano modelu ogumienia F200. Teraz model F200 zastąpił Ventus Race. Z przodu samochody DTM pojadą na oponach 300/680 R 18, zaś z tyłu: 320/710 R 18. W kwestii opon deszczowych regulamin nie wprowadza żadnych zmian. Jedynie produkt Hankooka zmienia nazwę na Ventus Race Rain. Od razu pojawia się pytanie – jak radzą sobie te opony na mokrym podłożu? Jeśli chodzi o silniki, pod maską w sezonie 2017 pozostają te atmosferyczne o pojemności 4 litrów. Teoretycznie mają być one niezawodne – optymalnie jedna jednostka napędowa powinna wystarczyć na kilka weekendów wyścigowych. – mówi Łukasz Siudak z Motowizji.
Jak zmiany wpłyną na wyniki kierowców i kto popisze się najlepszą formą już w pierwszych wyścigach? Dowiemy się 6 i 7 maja o godz. XX oglądając Motowizję!
