Dzień, który zmienił moje życie Odcinek 99 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

40-letni Bogdan jest zadowolony ze swojego życia. Przez myśl by mu nie przyszło, że przeszłość jego rodziny nie jest taka, jak mu się wydaje. Pewnego dnia dowiaduje się, że prawdopodobnie jest spadkobiercą niedawno zmarłego właściciela dużego przedsiębiorstwa. Zaintrygowany, zgadza się na wykonanie testów, które potwierdzają, że jest on synem zmarłego Andrzeja. Córka Andrzeja, Zofia - od wielu lat pracująca w rodzinnym przedsiębiorstwie - była przekonana, że to ona jest jedyną spadkobierczynią, więc nie jest zachwycona nagłym pojawieniem się przyrodniego brata. Zofia nie chce dzielić się spadkiem. Sytuację jeszcze bardziej komplikuje jej mąż, Marek przystojniak i lekkoduch, pozostający na utrzymaniu żony. Marek postanawia wykorzystać pojawienie się Bogdana. Planuje pozbyć się żony i zrzucić winę na jej przyrodniego brata. Jego plan prawie kończy się sukcesem. Po uderzeniu w głowę Zofia trafia do szpitala w stanie śpiączki, a Bogdan zostaje aresztowany i oskarżony o próbę zabójstwa. Ale ciotka Zofii, Irena od wielu lat nie ufa Markowi i zaczyna coś podejrzewać. A kiedy widzi go w dziwnej sytuacji i jeszcze podsłuchuje przypadkiem jego rozmowę telefoniczną z kochanką, jej wątpliwości rozwiewają się… W drugiej części tego odcinka poznamy dzień, który zmienił życie Daniela. Ten mężczyzna jest artystą malarzem, ma żonę Martynę, która pracuje jako sekretarka, i 10-letniego syna Oskara. Obrazy Daniela nie sprzedają się i Martyna musi pracować weekendami, żeby utrzymać rodzinę. Jest gotowa zająć się finansowymi sprawami rodziny, ale chce, żeby Daniel poświęcił trochę uwagi swojemu synowi. Oskarowi bardzo brakuje ojca. Daniel egoistycznie wymiguje się od opieki nad synem, potem jednak zabiera go ze sobą do swojego atelier i spędzają wspólnie dzień. Podczas rozmowy z synem Daniel dowiaduje się, że Oskar idzie razem z ciocią kolegi do muzeum. Jak się okazuje, tą ciocią jest sławna krytyk sztuki Elżbieta Małecka. Dzięki wspólnemu planowi ojca i syna, Oskar przyprowadza Elżbietę do atelier Daniela. Słynna krytyk nie docenia jednak jego talentu. Wtedy on pokazuje niektóre ze swoich obrazów jako dzieła Oskara. Małecka jest zachwycona geniuszem chłopca. Chce wziąć go pod swoje skrzydła. Tymczasem Martyna słyszy przypadkowo ich rozmowę i rozumie opatrznie jej sens. Podejrzewa, że mąż ma romans z Elżbietą…