Spis treści
Ewa Bem opłakuje Ryszarda Sibilskiego
Ewa Bem to postać, której przedstawiać nie trzeba. Artystka jest uznawana za jedną z najpopularniejszych wokalistek jazzowych w Polsce i nazywana „pierwszą damą polskiego jazzu” nie bez przyczyny. Sukcesy w życiu zawodowym od wielu jednak lat przesłaniały problemy i tragedie, jakie rozgrywały się w jej życiu prywatnym. Jedną z ostatnich jest śmierć człowieka, który przez przeszło pół wieku pomagał jej się z nimi mierzyć. W wieku 69 lat zmarł bowiem mąż Ewy Bem, Ryszard Sibilski.
Dziś 17 stycznia 2025 jestem nieszczęśliwa pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia Dindiku - napisała w mediach społecznościowych.
Kim był Ryszard Sibilski?
Ryszard Sibilski był nie tylko mężem i bratnią duszą artystki Ewy Bem. Był także cenioną postacią w świecie telewizji; przez lata kształtował polski rynek rozrywkowy i przyczynił się do powstania wielu popularnych formatów telewizyjnych. Jako dyrektor zarządzający w Endemol Shine Polska był odpowiedzialny za rozwój takich formatów, jak „MasterChef”, „Big Brother”, „Twoja twarz brzmi znajomo” czy „Postaw na milion”. Ze stanowiska zrezygnował w listopadzie 2023 r. Sibilski od lutego 2024 r. zajmował stanowisko dyrektora zarządzającego w Jake Vision, firmie produkcyjnej znanej z takich hitów telewizyjnych jak choćby „Taniec z gwiazdami” czy „Ninja Warrior Polska”.
Ryszard Sibilski i Ewa Bem: historia niezwykłej miłości
Ryszard Sibilski nie był pierwszym mężem Ewy, a drugim. Poznali się w 1980 r. na festiwalu Jazz Jamboree w Warszawie i od razu zaiskrzyło. - Wpadliśmy na siebie w Sali Kongresowej. I wtedy właśnie nastąpiło nasze wielkie miłosne bum! Musiała zadrżeć ziemia, bo jemu wszystko wypadło z rąk: upuścił teczki, papiery i dokumenty, które niósł, a ja stałam, jakby mnie ktoś wbił w ziemię. I tak patrzyliśmy na siebie, oszołomieni, nie mogąc wydobyć słowa - wspominała ten moment Ewa Bem w wywiadzie dla VIVA!.
Od razu mówię – to było jak rażenie piorunem! Naprawdę. Jedno spojrzenie zadecydowało o wszystkim. Byłam wtedy w trakcie rozwodu z pierwszym mężem, miałam dwuipółletnią córkę Pamelkę. Bardzo się zakochaliśmy w sobie. A on był dla Pamelki najwspanialszym ojcem na świecie. Mało powiedziane! Och, jak to powiedzieć? Był dla niej tatą absolutnie najczulszym, najukochańszym - opisywała.
Para przez 17 lat była w nieformalnym związku, nim zdecydowała się na ślub w 1994 r. Rok po ceremonii, w 1995 r., powitali na świecie córkę Gabrielę - drugie dziecko artystki. Pierwsza, córka Pamela, zmarła pokonana przez glejaka w 2017 r. Wówczas artystka odwołała wszystkie zaplanowane występy i rozpoczęła terapię. Po roku ogłosiła powrót, jednak po dwóch miesiącach zeszła ze sceny. W trudnych chwilach wspierał ją właśnie Sibilski, który jeszcze w 2022 r. wyznał mediom, że w życiu jego żony znów zaświeciło słońce. W udzielanych później wywiadach Bem określała męża mianem anioła stróża.
Tragedie, jakimi doświadczył ich los, nie zgasiły ich miłości. Przeciwnie - wzmocniły ich więź, która trwała blisko pół wieku.
Zjedliśmy razem beczkę soli przez całe życie - wyznała w wywiadzie dla VIVA! artystka.
Bem nie kryła nigdy, że nie miała dobrych wzorców. Jej ojciec zostawił ją, jej dwóch braci i matkę dla innej kobiety. Tamta z czasem również została zastąpiona. Odwrotnie było w rodzinie Sibilskiego. - Rodzice Ryszarda trwali razem do końca. I my też trwamy. Małżeństwo to festiwal kompromisów, właśnie tych malutkich, codziennych. Mamy też zasadę, że zawsze czule mówimy sobie dobranoc i dzień dobry i ruszamy w ten dzień - wyznała Bem na łamach VIVA!.
Ewa Bem i Ryszard Sibilski byli razem przez blisko 50 lat. „...
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl