Fachowcy Odcinek 1 (Sezon 1)

Streszczenie odcinka

Hydraulicy, malarze, stolarze. Każdy kiedyś potrzebował pomocy fachowca. Specjaliści od domowych napraw i remontów niejedno już widzieli i mają wiele do opowiedzenia. To właśnie oni zostali bohaterami nowego serialu docu-script w jesiennej, popołudniowej ramówce telewizji TTV. Cieknący kran czy popsuta pralka to tylko punkt wyjścia do wizyty fachowca w domu. To, co się dzieje, kiedy specjalista przekroczy drzwi mieszkania, stanowi oddzielną historię. Powstały na bazie prawdziwych zdarzeń, serial odsłania to, co ukryte przed otoczeniem za roletami i firankami. Jak się okaże, rzeczywistość w pracy potrafi mocno zaskoczyć. Przyjmujący zlecenie nigdy nie wie czego może się spodziewać. Perypetie bohaterów godzących zawodowe obowiązki z niecodziennymi sytuacjami, w jakich stawiają ich zleceniodawcy, będą obfitowały w pikantne szczegóły pożycia małżeńskiego i pozamałżeńskiego. To nie wszystko! Pojawią się zdrady, romanse, imprezy, ale i uzależnienia, kradzieże czy też wymierzanie sprawiedliwości. Po domowemu. Bo zdarza się, że i "Fachowcy" mają coś na sumieniu. W każdym z dwudziestu odcinków serialu poznamy nowe osoby i ich przygody. Wszystko widziane oczyma specjalisty, który przychodząc wykonać zlecenie, jest świadkiem codziennego życia bohaterów. Perypetie fachowców to doskonały materiał na poradnik, ale i serial telewizyjny, bo najlepsi "Fachowcy", to niedyskretni "Fachowcy". W pierwszym odcinku poznamy dwie historie fachowców: Robert Gilarski jest ślusarzem z Katowic. Kiedy zachorowała jego mama, musiał się zadłużyć, żeby sfinansować jej leczenie. Dlatego związał się z szajką, która dokonuje włamań. Teraz w trosce o swoją rodzinę próbuje się z wycofać z tego niebezpiecznego układu. Beata Rafalska zajmuje się czyszczeniem dywanów w Krakowie. Szef jednej z firm próbuje wykorzystać problemy w małżeństwie pracowniczki i podrywa Beatę. Kiedy ta odrzuca jego zainteresowanie, szef postanawia wziąć kobietę siłą… Beata nie znajduje zrozumienia u swojego męża, który myśli, że żona wszystko zmyśliła. Jej wersji wydarzeń nie potwierdza ani monitoring, ani przedstawiciele firmy, w której miała zlecenie.