
Chociaż czas przedświąteczny, stacje telewizyhne hojnie obdarują nas w ten weekend!
W piątkowy wieczór zapraszamy na film "Troja" - wielkie widowisko w gwiazdorskiej obsadzie, oraz jednego z najlepszych "Bondów”, który otrzymał Oscara za efekty dźwiękowe, "Goldfinger". "Missisipi w ogniu", czyli gorzka rasistowska przeszłość, to temat jednego z najgłośniejszych filmów Alana Parkera, znakomitego reżysera, który "trudnym tematom się nie kłania".
W sobotę warto obejrzeć znakomity thriller Romana Polańskiego "Autor widmo" oraz dwa filmy nagrodzone w tym roku Oscarem "Motyl. Still Alice" i "Birdman".
W niedzielny wieczór emocji dostarczą nam rewolwerowcy w filmie "Młode strzelby II", znakomita futurystyczna opowieść "Chappie" oraz melodramat "Wciąż ją kocham".
Sprawdź, co jeszcze warto obejrzeć w ten weekend. Miłego oglądania!

"Goldfinger" - piątek, TVP 1 godz. 22:25
Jeden z najlepszych „Bondów” (Oscar za efekty dźwiękowe). Agent 007 (Sean Connery) musi się zająć jednym z najbardziej perfidnych przestępców Aurikiem Goldfingerem, który planuje umieścić w skarbcu Fort Knox bombę jądrową i ją zdetonować. W ten sposób zniszczy lub napromieniuje złoto z amerykańskiej rezerwy federalnej, co wywoła ogólnoświatowy kryzys finansowy. Wartość złota Goldfingera wzrośnie dziesięciokrotnie, a on sam stanie sie najpotężniejszym człowiekiem na Ziemi. Do tego oczywiście Bond nie może dopuścić.

"Bez odwrotu" - piątek, TVP 2 godz. 23:00
Amelia Davis pomaga kobietom, które zaznały przemocy domowej. Podczas jednego ze spotkań grupy wsparcia poznaje Jenny Reardon. Podpisując się jako "Zakłopotana", Jenny szuka pomocy. Po kilku miesiącach udaje jej się uwolnić z toksycznego związku. Amelia i Jenny się zaprzyjaźniają. Podczas wspólnego wypadu do restauracji nieznajomy mężczyzna przygląda się Amelii. Wręcza jej wizytówkę, prosząc o spotkanie. Wkrótce kobieta dowiaduje się, że jej mąż został warunkowo zwolniony z więzienia. Kilka dni później ktoś atakuje Amelię i grozi jej nożem.

"Troja" - piątek, TVN godz. 20:00
Akcja ogólnie dość dokładnie odzwierciedla treść "Iliady": trojański książę Parys uwodzi piękną Helenę, żonę króla Sparty Menelaosa i wywozi ją do swego miasta. Tego nie można puścić płazem: zhańbiony władca prowadzi greckie wojska pod Troję. Jednak porwanie Heleny to dla nich tylko dogodny pretekst, by zniszczyć poważnego konkurenta. Zresztą obóz Greków nie jest jednolity - każdy z dowódców chce zdobyć jak największe łupy i dowieść swego sprytu i odwagi. Kwitną wewnętrzne kłótnie i intrygi. W Troi też nie jest dobrze - jedni dowodzeni przez Parysa wierzą, że potężne mury ochronią miasto, ale są też tacy, którzy chcieliby dogadać się z Grekami i oddać im Helenę.