Foka z wyspy Sanderoog

12 - letnia Milla wraz z mamą, Maren Christiansen, często zmienia miejsce zamieszkania. Teraz znowu się przeprowadzają. Maren podjęła nową pracę w swoich rodzinnych stronach, na wyspie Sanderoog na Morzu Północnym. Przyjęła posadę dyrektorki uzdrowiska. Na Sanderoog nadal mieszka babcia Milli, Hanne. Mieszkańcy serdecznie witają Maren, którą doskonale pamiętają, są zadowoleni z przyjęcia przez nią posady, bo tylko ludzie stąd najlepiej znają i rozumieją lokalne problemy. Milla idzie do nowej szkoły, tęskni za dawnymi przyjaciółmi, ale już przywykła do ciągłych przeprowadzek. W swojej klasie poznaje zarozumiałego i butnego Henry'ego, syna właściciela sieci barów sprzedających owoce morza, z którym z czasem się zaprzyjaźnia, choć początek znajomości nie wypada najlepiej. Jako szkolne zadanie podzieleni na grupy uczniowie mają przygotować prace o ochronie środowiska, turystyce, historii wyspy. Milla wraz ze swoim zespołem realizuje projekt, którego tematem są jej ulubione zwierzęta - foki. Pierwszą przygodę na wyspie dziewczynka przeżywa właśnie z małą foczką, którą przypływ wyrzucił na brzeg. Ratuje ją od niechybnej śmierci i opiekuje się nią troskliwie. W nowej pracy próbuje się zaaklimatyzować także Maren. O licznych problemach w uzdrowisku dowiaduje się m.in. od dra Justusa Reindersa, kierownika stacji badań nad fokami. Okazuje się, że gmina zamierza cofnąć fundację, tymczasem potrzeby stacji są bardzo duże. Jeżeli zabraknie pieniędzy trzeba będzie ją zamknąć. Z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolona matka dyrektorki, Hanne, wielka orędowniczka walki o ochronę środowiska naturalnego. Robi wszystko, by odwlec decyzję władz. Tak samo uparta i nieprzejednana jest jej wnuczka Milla. Nastolatka jest gotowa za wszelką cenę ratować zwierzęta. Tymczasem do nowej pani dyrektor zgłasza się ojciec Henry'ego, Hajo Ehlers, który zamierza przejąć stację badawczą.