Komisarz
Komissar, ZSRR 1967
Rosja. Czasy rewolucji październikowej. Sensem życia komisarz Kławdii Wawiłowej jest walka. Musi jednak pogodzić się z tym, że wkrótce urodzi dziecko.
Reżyseria:Aleksandr Askoldow
Czas trwania:104 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat obyczajowy
Komisarz w telewizji
Galeria
Nonna Mordiukowa
jako Kławdia Wawiłowa
Rolan Bykow
jako Jefim Mahazannik
Raisa Niedaszkowska
jako Maria Mahazannik
Liudmiła Wolińskaja
jako babcia
Wasilij Szukszyn
jako komendant
Siergiej Nikonenko
Svetlana Lyashinskaya
Montaż
Nina Vasilyeva
Montaż
Aleksandr Askoldow
Scenariusz
Wasilij Grossman
Scenariusz
Vasili Grossman
Scenariusz
Aleksandr Askoldow
Reżyseria
Opis programu
KOMISARZ (KOMISSAR) Dramat wojenno - obyczajowy, 104 min, ZSRR 1967 Scenariusz na motywach noweli Wasilija Grossmana "W mieście Berdyczowie" i reżyseria: Aleksandr Askoldow Wyk. Nonna Mordiukowa, Rołan Bykow, Raisa Niedaszkowska, Ludmiła Wołynskaja, Wasilij Szukszyn, Luba Kac, Pawlik Lewin i inni Przystępując do realizacji swego debiutu fabularnego, Aleksandr Askoldow nie przypuszczał, że zapłaci za to tak wysoką cenę. Nakręcony w 1967 r. "Komisarz" został odrzucony przez wysokie gremia polityczne ZSRR, a w ślad za tym na film i jego twórcę spadła lawina represji. Askoldowa wykluczono z partii, wysiedlono z Moskwy z powodu... pasożytnictwa, a przede wszystkim uznano za nieprzydatnego zawodowo i zabroniono dalszej działalności reżyserskiej. Zakazano dystrybucji filmu, a taśma z nim miała być zniszczona. Na szczęście, nie wypełniono tego polecenia. Po 20 latach cudem ocalałe dzieło ujrzało światło dzienne. Pokazano je w 1987 r. na MFF w Moskwie, a rok później wysłano na festiwal do Berlina, gdzie "Komisarz" zdobył Srebrnego Niedźwiedzia, nagrodę FIPRESCI oraz Nagrodę Międzynarodowej Organizacji Katolickiej Filmu i Mediów. Za kanwę scenariusza posłużyła nowela Wasilija Grossmana opublikowana w 1934 r. w "Literaturnoj Gazietie". Tytułowy komisarz to Kławdia Wawiłowa, kobieta twarda, szorstka, która z walki uczyniła sens życia. Na czele swego oddziału wkracza do galicyjskiego miasteczka. Rozpatruje sprawę schwytanego dezertera, w imieniu trybunału rewolucyjnego skazuje go na śmierć, po czym melduje się u komendanta Kozyriewa. Okazuje się, że jest w ciąży, zbliża się termin rozwiązania. Kozyriew w pierwszym odruchu chce ją oddać pod sąd, później pozwala opuścić szeregi. Wawiłowa zostaje zakwaterowana w domu ubogiego, obarczonego liczną rodziną żydowskiego krawca, który traktuje sublokatorkę jak kolejny dopust boży. Stosunek gospodarzy do Wawiłowej zmienia się, gdy odkrywają jej odmienny stan. Nadchodzi czas porodu. Kławdia wydaje na świat synka, który po ojcu poległym na froncie dostaje imię Kiryłł. Czerwonoarmiści zaczynają wycofywać się z miasteczka. Wawiłowa posępnie obserwuje wymarsz wojsk. Nie wyobraża sobie, by miała pozostać w miasteczku. Tyle że teraz jest matką.