Koniec prasy. Dziennikarstwo w XXI wieku

Stop the Presses, Wielka Brytania 2012

Rozwój technologii informatycznych sprawia, że prasa drukowana znalazła się w momencie schyłkowym. Wydawcy zadają sobie pytanie, jak się przystosować do nowych warunków, żeby przetrwać.

Reżyseria:Jeremy De Ryckere

Czas trwania:47 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Koniec prasy. Dziennikarstwo w XXI wieku w telewizji

Galeria

Koniec prasy. Dziennikarstwo w XXI wieku (2012) - Film
  • Jeremy De Ryckere

    Reżyseria

  • Jo Vermaercke

    Zdjęcia

Opis programu

Przez ponad 300 lat informacje czerpaliśmy z gazet codziennych. Żeby mogły się ukazać, niezbędne były: papier, tusz, prasa drukarska, samochody dostawcze i punkty sprzedaży. Wiele wydawnictw wydawało niemal połowę budżetu na dostarczanie treści do czytelnika. Ale to już pieśń przeszłości. Prasa drukowana znalazła się w okresie schyłkowym. Żyjemy w świecie cyfrowym. Informacje w ułamku sekundy docierają do naszych laptopów, smartfonów i tabletów. Słowa pisane w Paryżu dostępne są w nowojorskim metrze. Rewolucji podlega też sama natura informacji. Rozwój technologii informatycznych sprawia, że świat mediów przechodzi przez okres wielkich zmian. Jaki będzie ich skutek, do końca nie wiadomo, bo wraz z technologią zmienia się również tradycyjna definicja dziennikarstwa. Najwcześniej skutki rewolucji informatycznej odczuła prasa amerykańska, gdzie padły drukowane wydania nawet tak znanych tytułów jak Newsweek. Ogółem przez ostatnie 15 lat rewolucji cyfrowej zniknęło w Stanach Zjednoczonych kilkadziesiąt tytułów. A przeszło 30 procent dziennikarzy straciło pracę. Kryzys prasy drukowanej ogarnia też Europę. Początkowo wydawało się, że technika - Internet i cyfryzacja - zepsuła branżę. Po pewnym czasie dziennikarze i odbiorcy prasy zrozumieli, że ta sama technika jest ich sprzymierzencem, ponieważ ułatwia rozpowszechnianie treści. Trzeba tylko zmienić sposób postrzegania informacji. Kiedy w Stanach zaczęły upadać tradycyjne gazety, pojawiło się pytanie: co je zastąpi? Odpowiedź brzmi: nowe sposoby pozyskiwania informacji, nowe sposoby ich czytania i nowe sposoby rozpowszechniania. Oczywiście nowy, cyfrowy świat wciąż jest w powijakach. W fazie eksperymentów, kiedy to jedni wygrywają, inni przegrywają. Jak się przystosować do nowych warunków, żeby przetrwać? - To pytanie przyprawia o ból głowy wydawców na całym świecie.