Krew z nosa
Polska 2004
Pablo postanawia nagrać autorską płytę hip-hopową. Wie, jak zdobyć pieniądze potrzebne do opłacenia studia nagraniowego: zajmie się handlem narkotykami.
Reżyseria:Dominik Matwiejczyk
Czas trwania:85 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film obyczajowy
Krew z nosa w telewizji
Galeria
Bodo Kox
jako Pablo
Patrycja Hefczyńska
jako Agnieszka
Radek Fijołek
jako Sieja
Dawid Antkowiak
jako Mario
Robert Gonera
jako Sauron Rzeźnik
Wojciech Wydra
jako Hesus
Dominik Matwiejczyk
Producent
Dominik Matwiejczyk
Montaż
Radek Fijołek
Muzyka
Andrzej Koper
Muzyka
Adam Fijołek
Muzyka
Dominik Matwiejczyk
Scenariusz
Opis programu
"Słuchajcie chłopaki! Spada koleś z piętnastopiętrowego wieżowca i, przelatując koło każdego piętra, pociesza się: "jak na razie nie jest źle, jak na razie nie jest źle, jak na razie nie jest..." Zaraz, zaraz, to ile razy on tak powtarzał? Piętnaście, idioto! Tyle razy, ile pięter! A parter?" Choć to nader wyrafinowany i nie dla wszystkich zrozumiały dowcip, mogłoby być wesoło, gdyby nie nadmiar szczerości jednego z przyjaciół. Kiedy osiedlowi skinheadzi poprosili grzecznie Pabla, Sieję i Maria o wyjaśnienie okoliczności nagłego pojawienia się na murze wyjątkowo paskudnych paszkwili antyskinowskich, prostoduszny Mario wyznał całą prawdę. Dostał z byka. Już drugi dzień krew cieknie mu z nosa. A Pablo doznał bolesnej kontuzji ręki. Wiadomo, same nogi nie wystarczą. Bez sprawnych rąk nie należy zapuszczać się w dżunglę wrocławskiego blokowiska. Pablo ma czas na znalezienie nowego sposobu na życie. Może lepszego, gwarantującego sukcesy w innej niż bójki z łysymi dziedzinie? Chłopak postanawia nagrać własną autorską płytę hip-hopową. Ale owiany mroczną sławą Sauron Rzeźnik, właściciel miejscowego studia nagraniowego "Trzustka" i zarazem wokalista zespołu deathmetalowego ani myśli robić prezenty młodszemu koledze. Za sesję nagraniową trzeba słono płacić. Pablo nawet nie widział takich pieniędzy. Lecz już wie, że forsa leży na ulicy. Wystarczy się po nią schylić. Wystarczy zająć się handlem narkotykami... Długometrażowy film Dominika Matwiejczyka, choć czarno-biały, nie naśladuje modnych obrazów z życia gangów z czarnych gett Ameryki. Także hip hopowy klimat "Krwi z nosa" nie schlebia gustom młodych odbiorców, lecz raczej ze zjawiskami kultury młodzieżowej polemizuje, a nawet je parodiuje, w sposób tyleż zabawny, co inteligentny.