
Anna Renusz nie ukrywa, że wygląd jest dla niej bardzo ważny. Nie tak dawno informowaliśmy, że bohaterka programu TTV poleciała do Turcji, aby powiększyć biust. Efektami operacji plastycznej pochwaliła się oczywiście w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją już 280 tysięcy osób.
Młoda stylistka fryzur znana również jako Ondiehair, poddała się również innym zabiegom medycyny estetycznej. Wiadomo, że poprawiała nos i usta. Poddała się także zabiegowi odsysania tłuszczu z nóg i rąk, który wykorzystano podczas zabiegu kształtowania pośladków. Renusz podkreśla jednak w wywiadach, że z poprawianiem urody "nie ma co przesadzać".
Mam także usunięte poduszki Bichata, czyli struktury tłuszczowe położone wewnątrz policzków. Odpowiadają one za prawidłowy kontur twarzy. Dzięki temu zabiegowi twarz staje się smuklejsza, a kości policzkowe są bardziej wyeksponowane. Ostrzykuję też twarz kwasem hialuronowym, dzięki czemu skóra jest odpowiednio nawilżona i elastyczna. Mam jeszcze doczepiane włosy - tłumaczyła w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl.
