
"Girl Guide" (1995) - reż. Juliusz Machulski
"Girl Guide" to sensacyjna komedia Juliusza Machulskiego, która została nakręcona w 18 dni zdjęciowych i przy bardzo małym budżecie. W rolach głównych pojawili się amatorzy - Paweł Kukiz oraz I wicemiss Polonia z 1993 roku - Renata Gabryjelska.
Film opowiada historię mieszkającego w Warszawie młodego górala, Józka Galicy (Paweł Kukiz), który daje ogłoszenie do gazety, iż w błyskawicznym czasie potrafi nauczyć języka angielskiego. Na ogłoszenie odpowiada zakochana w pewnym Amerykaninie młoda dziewczyna, Kinga (Renata Gabryjelska). Z pozoru niewinne korepetycje wplątują głównego bohatera w gangstersko-szpiegowską aferę, w której główne skrzypce grają głowice nuklearne, ogromne pieniądze oraz amerykańska i arabska mafia. A to wszystko w rytm muzyki w wykonaniu formacji Piersi.
media-press.tv

"Poniedziałek" (1998) - reż. Witold Adamek
Witold Adamek, będący autorem zdjęć do "Girl Guide", właśnie na planie produkcji Juliusza Machulskiego poznał Pawła Kukiza i jego gra tak przypadła mu do gustu, że postanowił zaangażować artystę do swojego filmu pt. "Poniedziałek". U boku Kukiza wystąpił inny amator - nieodżałowany Grzegorz Borek, bardziej znany jako raper Bolec. Trzeba przyznać, że panowie stworzyli jeden z najbardziej charakterystycznych duetów w polskim kinie lat 90. i to właśnie ich kreacje były jedynymi zaletami tej produkcji.
"Poniedziałek" to prosta historia o jednym dniu z życia dwóch przyjaciół - Mańka (Bolec) i Dawida (Paweł Kukiz), którzy żyją w prowincjonalnym śląskim miasteczku. Maniek pracuje w hurtowni, która splajtowała, a jej szef nie mając pieniędzy na wypłatę, daje mężczyźnie notes z listą swoich dłużników. Wszystkie pieniądze, które odzyska Maniek będą należeć do niego. Maniek bierze do pomocy łom, Dawida i ruszają w miasto w poszukiwaniu pieniędzy.
Produkcję trudno nazwać udaną, ale chemia, jaka była pomiędzy Bolcem a Kukizem sprawiła, że tylko dzięki nim ten obraz chce się oglądać. Jako ciekawostkę warto dodać, że w jednej z drugoplanowych ról wystąpił Grzegorz Markocki, późniejszy uczestnik pierwszej edycji reality-show "Bar". Oprócz tego, gościnne występy zaliczyli także m.in. raperzy z grupy Nagły Atak Spawacza oraz Kaliber 44.
media-press.tv

"Billboard" (1998) - reż. Łukasz Zadrzyński
"Billboard" to prawdopodobnie jeden z najbardziej niedocenionych polskich filmów, który zyskuje po latach. Zadrzyński zestawił ze sobą kolorowy świat reklamy z mrocznym podziemiem porno biznesu, gdzie produkuje się filmy snuff. Twórca na polski grunt przeniósł tematykę, którą Alejandro Amenábar poruszał w obrazie "Teza" kilka lat wcześniej.
W roli głównej zagrał Rafał Maćkowiak, któremu partnerowała piękna rosyjska aktorka, Katja Gusjewa. Paweł Kukiz wcielił się w postać dość ekscentrycznego osiłka o pseudonimie Żyła, który wraz z kolegą o wdzięcznej ksywie Serdel (Henryk Redosz) pilnował interesów niejakiego Śliskiego (Bogusław Linda), zajmującego się organizacją planu zdjęciowego oraz werbowaniem kobiet do filmów ostatniego tchnienia.
fot. kadr z filmu

"Wtorek" (2001) - reż. Witold Adamek
O ile "Poniedziałek" jest kompletnie nieudanym filmem, to już tego samego nie można powiedzieć o jego kontynuacji. Tym razem Witold Adamek miał bardzo dobry pomysł i zamiast serwować widzom ciężką i przygnębiającą opowieść o długach i przegrańcach życiowych, poszedł w stronę komedii i świata marzeń.
Maniek i Dawid mając już pieniądze, postanowili je zainwestować, a przy okazji spełnić swoje marzenie - otworzyli klub go-go. Ich przedsięwzięcie było nie w smak nie tylko lokalnemu gangsterowi (świetny Lech Dyblik), ale także przedstawicielom kościoła oraz początkowo żonie Mańka (Małgorzata Kożuchowska).
"Wtorek" to przede wszystkim galeria rozmaitych osobowości na drugim planie. Reżyser do udziału w filmie zaprosił takie osoby jak m.in. Jerzy Pilch, Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, Shazza czy nawet Janusz Korwin-Mikke! Zresztą, już wtedy Paweł Kukiz i Korwin-Mikke rozmawiali o polityce, zresztą zobaczcie sami. Można jedynie żałować, że nigdy nie doszło do realizacji planowanej trzeciej części cyklu, która oczywiście byłaby zatytułowana "Środa".
media-press.tv