"Letnie przesilenie", funkcjonujące u naszych zachodnich sąsiadów pod tytułem "Unser letzter Sommer", można w niemieckich kinach oglądać od wczoraj. Polska data premiery jeszcze nie została ustalona. Jak w jednym z wywiadów przyznał reżyser, wszystko wskazuje na to, że "Letnie przesilenie" w polskich kinach pojawi się dopiero w 2016 roku. W listopadzie produkcja zostanie pokazana na festiwalu Camerimage w sekcji Konkurs Filmów Polskich.
Rok 1943. Polska prowincja. Wojna trwa już cztery lata. Po klęsce pod Stalingradem coraz młodsi Niemcy trafiają do armii. Romek (Filip Piotrowicz) i Guido (Jonas Nay) mają po siedemnaście lat i przed sobą całe życie. Ich marzenia nie różnią się od marzeń innych nastolatków – chcą słuchać muzyki, tańczyć swinga, umawiać się z dziewczynami. Gdyby nie okoliczności, mogliby być najlepszymi kumplami. Niestety, spotykają się w 1943 roku. Guido służy w oddziale niemieckiej żandarmerii stacjonującym na polskiej prowincji. Romek pomaga samotnej matce, pracując jako pomocnik kolejarza. Pewnego dnia to, co było dotąd w tle, dosięga także ich. Brutalnie wdziera się w ich życie. Na pierwszy plan wysuwają się obowiązki, a strach odbiera im wszystko, co do tej pory dawało radość.
Gwiazdą produkcji jest niemiecki aktor Jonas Nay. Urodzonemu w 1990 roku artyście popularność przyniósł serial "Deutschland 83". Ostatnio aktora można było podziwiać w obrazie "Wir sind jung. Wir sind stark.". Ponadto w filmie wystąpili Filip Piotrowicz, Urszula Bogucka, Maria Semotiuk, Bartłomiej Topa, Agnieszka Krukówna, Steffen Scheumann oraz Gerdy Zint.
