Mikołaj Roznerski o anoreksji
Mikołaj Roznerski jest dziś znanym i odnoszącym sukcesy aktorem, ale okazuje się, że nie zawsze było u niego tak kolorowo. Ma za sobą dramatyczne przeżycia.
Okazuje się, że aktor ma za sobą rozwód rodziców. Kiedy postanowili się rozstać, on został z ojcem, a rodzeństwo z matką. Był to dla niego trudny czas i zaczął mieć poważne problemy ze zdrowiem. Walczył z anoreksją!
Byłem już przeraźliwie chudy, ważyłem 42 kilogramy. Zemdlałem i trafiłem do szpitala. Spędziłem tak ponad rok, wbrew pozorom leczenie jest trudne i długotrwałe. Musiałem nauczyć się jeść i przestać bać się, że przytyję - wyznał w rozmowie z "Twoim Stylem".
Aktor zastanawiał się, co było przyczyną jego problemów i dziś uważa, że chodziło o akceptację u rówieśników.
Myślę, że wpadłem w anoreksję, bo szukałem akceptacji. Może też chciałem zwrócić na siebie uwagę? Gdy nagle zeszczuplałem, stało się coś nieoczekiwanego: zauważyłem, że jestem inaczej postrzegany. Koleżanki uśmiechały się zalotnie, a koledzy przestali się nabijać. Uznałem, że to dobry kierunek i zacząłem liczyć kalorie - wspomina.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
