M jak miłość Odcinek 956

Streszczenie odcinka

Ewa jest szczęśliwa, że wróciła do zdrowia i może być z synem. Dobrze czuje się, spędzając czas u Mostowiaków. Wyznaje Markowi, że wykreśliła Jacka ze swojego życia. Antek i Mateusz postanawiają ich wyswatać; wysyłają na wspólne spacery, zostawiają samych przy ognisku... Marcin jest zauroczony widokiem gimnastykującej się Kasi. Komplementy sprawiają jej przyjemność, ale stara się zachować dystans. Marcinowi nie udaje się uniknąć spotkania z Weroniką, która nalega, aby byli razem. Budzyńskiego nachodzi w mieszkaniu Holtz. Jest niezadowolony, że apelacja się opóźnia. Andrzej wyrzuca go z domu, gdy po raz kolejny grozi jego rodzinie. Gdy profesor Kazan dowiaduje się, jak niebezpieczny jest Wojdas, postanawia zgłosić sprawę na policję. Mężczyzna, który obserwował Budzyńskiego, okazuje się kolegą Tomka. Chodakowski prosił Maćka, żeby ochraniał szwagra. Do Andrzeja dzwoni Werner z wstrząsającą wiadomością o Wojdasie.