
Małgorzata Pieczyńska i Gabriel Wróblewski poznali się dzięki Januszowi Zaorskiemu i do dziś są razem. Gwiazda „M jak miłość” podkreśla w wywiadach, że gdyby nie bolesne doświadczenia z przeszłości i nieudane pierwsze małżeństwo, dziś nie byłaby taka szczęśliwa.

Małgorzata Pieczyńska i Gabriel Wróblewski od ponad 30 lat tworzą szczęśliwy związek. 62-letnia aktorka i starszy od niej o ponad 10 lat biznesmen mają dorosłego syna Victora, który niedawno obdarował ich wnuczką Zosią Albiną. Małżonkowie w ogóle jednak nie przypominają dziadka i babci. Od lat zachwycają świetną formą. Dbają o kondycję i zdrowie.

Jak zaczęła się ich miłosna historia? Zacznijmy od pierwszego małżeństwa aktorki.
Małgorzata Pieczyńska ma za sobą burzliwy związek z Andrzejem Pieczyńskim, za którego wyszła w wieku 19 lat. Aktorka, jakiś czas temu w programie „Taka jak ty” podzieliła się poruszającą historią. Jej pierwszy mąż - tuż przed szóstą rocznicą ślubu - miał przyprowadzić do ich wspólnego domu inną kobietę twierdząc, że jest idealną kandydatką na przyszłą żonę. Aktorka bardzo to przeżyła, ale uznała, że łatwiej zmienić męża niż jego trudny charakter.
W takich chwilach nie ma o czym rozmawiać. Wtedy „klucze na stół” - powiedziała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem w programie „Taka jak Ty”.

Dwa lata po rozwodzie aktorka wyjechała do Szwecji, aby promować film „Jezioro Bodeńskie” Janusza Zaorskiego, w którym zagrała główną rolę. To wtedy Małgorzata Pieczyńska poznała Gabriela Wróblewskiego.
[Janusz Zaorski - przyp. red.] powiedział, poznam cię z moim przyjacielem z młodości, jest po rozwodzie. No i spotkaliśmy się... To były nie z tej ziemi - ujawniła aktorka w programie „Taka jak Ty”.