Mark Wahlberg jako nastolatek sprawiał swoim rodzicom wiele kłopotów. Nadużywał narkotyków, należał do gangu, w wieku 16 lat, będąc na haju, obrabował aptekę. Trafił wtedy do aresztu, gdzie spędził półtora miesiąca. Tamto wydarzenie sprawiło, że zdecydował, że podobna sytuacja już nigdy nie może się w jego życiu powtórzyć. Wtedy zwrócił się w stronę religii katolickiej, dzięki której udało mu się wyjść na prostą.
CZYTAJ TAKŻE:
MARK WAHLBERG ZASTĄPI SHIĘ LABEOUFA W "TRANSFORMERSACH"
ROBERT DOWNEY JR. NAJLEPIEJ ZARABIAJĄCYM AKTOREM W HOLLYWOOD
- Pomaga mi to skupić się i przejść przez każdy dzień - wyznał Mark Wahlberg. Aktor powiedział również, że bardzo często wstępuje do kościoła z dziećmi, by pomodlić się przez kilka minut. Maluchy bywają wtedy zniecierpliwione, ale Mark Wahlberg wie, co robić. - Mówię wtedy, to tylko dziesięć minut, muszę to zrobić - wyjaśnił aktor
.
