"MasterChef Junior" odcinek 5. s. 6. Dzieciaki gotowały w prawdziwej restauracji dla rodziców. Polały się łzy. Odpadły: Natalia Biernacka i Lena Świętońska

W 5. odcinku młodzi kucharze spełnili swoje kulinarne marzenia - w konkurencji drużynowej zmierzyli się ze sobą w prawdziwej restauracji. Do przygotowania mieli czterodaniowe menu, czyli aż 60 talerzy. W pierwszej drużynie (czerwona) znaleźli się: Lena Świętońska, Lena Góra, Dominik, Natalia, Staś i Kazik. Skład drugiej drużyny (niebieska) to: Oliwia, Maciej, Kuba, Piotrek i Jagoda. Kapitanami drużyn zostali: Natalia i Oliwia.

Młodzi kucharze gotowali dziś dla swoich rodziców, którzy mieli oceniać ich dania anonimowo. W kuchni aż wrzało od emocji! -To była naprawdę padaka - ocenił Kuba. Obu drużynom nie było łatwo. Kapitanowie nie radzili sobie z zarządzaniem w kuchni. -Przestańcie dramatyzować, bądźcie pozytywnej myśli - krzyczał Kazik. Przyszedł czas werdyktu: lepszą drużyną okazali się niebiescy, którzy wygrali dziś "nietykalność".

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

Przegrani walczyli o pozostanie w programie w czekoladowej konkurencji. W jajkach ukryte były różne rodzaje czekolady - te najpierw trzeba było jednak złowić. Kiedy się to udało, młodzi kucharze ruszyli do spiżarni. Kto przygotował dziś najlepszy deser czekoladowy? Zwycięzcą tej został Staś.