Michał Wiśniewski, który ma na swoim koncie trzy nieudane małżeństwa, od 2012 roku jest mężem Dominiki Tajner. Para wspólnie wychowuje czwórkę dzieci piosenkarza oraz syna Tajner z poprzedniego związku. Wiśniewski zdradził, czy z czwartą żoną również chce się doczekać potomstwa.
CZYTAJ TAKŻE:
BYŁA ŻONA MICHAŁA WIŚNIEWSKIEGO: NIE BĘDZIEMY DZIELIĆ SIĘ OPŁATKIEM I SKŁADAĆ SOBIE ŻYCZEŃ [WIDE]
MICHAŁ WIŚNIEWSKI O ŻONIE: TAKA KOBIETA TO SKARB [WIDEO]
- Ten temat nie pojawia się w naszych rozmowach. Myślałem kiedyś, że dzieci są integralną częścią rodziny, taką, która ją scala. Wierzyłem, że są elementem budującym i cementującym związek. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. Przykre, ale prawdziwe. Jak na razie mamy jednego syna z pierwszego związku Dominiki, a także moje trzy dziewczynki i jednego chłopca. Wydaje mi się, że ta rodzina jest spełniona. Ale z drugiej strony... dzieci nigdy dość! - wyznał w wywiadzie dla Świat i ludzie.
CZYTAJ TAKŻE:
MICHAŁ WIŚNIEWSKI O DZIECIACH: NIE POWIEDZIAŁEM JESZCZE OSTATNIEGO SŁOWA [WIDEO]
MICHAŁ WIŚNIEWSKI: JESTEŚMY CUDOWNĄ, PATCHWORKOWĄ RODZINĄ [WIDEO]
Piosenkarz zapewnił, że jest zadowolony z tego, jak wychował swoje dzieci.
- Wychowałem je bardzo konserwatywnie. I jestem z tego powodu szalenie dumny. Przynoszą dobre stopnie, pomagają w domu. Tworzymy rodzinę patchworkową na tyle dobrze, na ile jest to możliwe. I ona działa. Nie jest idealna, ale dobrze się w niej odnajdujemy - zapewnił.
