Misja Martyna

Kolejna Misja Martyny jest bardzo nietypowa i różni się od poprzednich. Tym razem nie zważając na pomysły Charliego Martyna sama wyznacza sobie zadanie. Szybko okazuje się, że nasza agentka swój chytry plan realizowała już od pierwszego odcinka. Martyna od dawna jest fanem nurkowania i wszelkich sportów wodnych. Większość miejsc, do których wysyłał ją Charlie to bajeczne tereny nurkowe i rekreacyjne. W przerwach między wykonywaniem zadań, Martyna w tajemnicy przed Charliem robi wszystko żeby je zobaczyć i skorzystać z ich uroków. W Indonezji spotyka Ernesta Lewandowskiego - przewodnika i instruktora polskiego pochodzenia. Razem nurkują wśród pięknych raf koralowych i podziwiają niesamowitych mieszkańców głębin. Kolejnym krajem, który odwiedza jest Ekwador. Ciepłe wody, lasy tropikalne i ogromna ilość rzek skoncentrowana na małej powierzchni czyni z tego kraju raj dla pasjonatów sportów ekstremalnych. Jedną z popularniejszych dyscyplin jest rafting - spływ pontonem rwącą rzeką. Martyna oczywiście próbuje swoich sił. W Ekwadorze nie ma czasu, aby nurkować, ale nie może sobie odmówić obserwacji tarła wielorybów, które widowiskowo odbywa się u wybrzeży Ekwadoru. Kolejny kraj, w którym Martyna wciela swój chytry plan w życie to Polinezja Francuska. W wodach wokół pięknych wysp Polinezji wspólnie ze swoim przewodnikiem Maroną karmi płaszczki, które okazują się bardzo towarzyskimi stworzeniami. W finale Martyna spotyka się oko w oko z? rekinem ludojadem. Podczas swojej wyprawy do RPA nurkuje najpierw w oceanarium, a następnie na otwartych wodach niedaleko Kapsztadu. Tam spotyka najgroźniejszego wśród rekinów - Żarłacza Białego. Jaki będzie finał tego spotkania?