Morze, które świeci

Kiedy zapada noc, na rafie koralowej obserwujemy niezwykłe zjawisko. Stworzenia morskie ukazują się w zupełnie nowym świetle. Paradoksalnie, rafa koralowa ukazuje pełnię swoich barw dopiero po zmroku. Okazuje się, że morskie stworzenia odbijają światło. W dzień nasz wzrok nie dostrzega luminescencji. Możliwe jest to dopiero po zapadnięciu nocy, dzięki nowoczesnym lampom. Żywe organizmy, takie jak ukwiały, emitują nierzeczywisty blask. Przetwarzają krótkie fale świetlne z lampy na widoczne dla nas długie fale neonowych barw. Gdy światło gaśnie, znika też fluorescencja. Niektóre stworzenia, np. ryby z rodziny Anomalopidae, nie tylko odbijają, ale same także emitują światło. Komunikują się w mroku dzięki znajdującym się pod oczami narządom świetlnym. Bioluminescencję, czyli emitowanie intensywnie zielonych promieni zawdzięczają symbiotycznym bakteriom, w których zachodzi specyficzna reakcja chemiczna. Ryby te żywią się planktonem, który wabią emitowanym światłem. Po wschodzie słońca kryją się w jaskiniach albo schodzą na głębokość czterystu metrów. Zatoka al - Kusajr al - Kadim jest rezerwatem morskim na wybrzeżu Morza Czerwonego. Ze względu na bogactwo gatunków można tam dobrze poznać faunę rafy koralowej. Po raz pierwszy badacze zainteresowali się florą i fauną, a także ekologią tej zatoki w 1864 roku. Wówczas to stworzono podwaliny współczesnych badań koralowców. Piękno i różnorodność morskich stworzeń przyciąga każdego roku nad Morze Czerwone miliony turystów. Nurkowanie stało się jednym z ważnych źródeł dochodów, ale przyniosło zagrożenie naturze. Dlatego w latach 90. ubiegłego wieku, w zatoce al - Kusajr al - Kadim utworzono rezerwat. Okazało się to słusznym posunięciem, ponieważ ograniczenie liczby nurkujących ocaliło rafę przed zniszczeniem. Nad Morzem Czerwonym zapada noc. Na rafie budzą się stworzenia, które ukrywały się w ciągu dnia. Z jaskiń i szczelin wynurzają się jeżowce, które czyszczą rafę po zmroku. Pracowicie usuwają glony, dzięki czemu mogą się rozwijać nowe polipy. Żerując poruszają się na nóżkach ambulakralnych. Nie są bezbronne. Gruczoły niektórych gatunków wytwarzają truciznę Naukowcy, którzy odkryli białko powodujące zieloną fluorescencję w ciele meduz, otrzymali Nagrodę Nobla. W ostatnich latach wykorzystanie tego odkrycia zrewolucjonizowało inżynierię genetyczną, biologię i medycynę. Ciekawe, że koralowce i gąbki, które mają podobne białka, emitują również inne barwy. Tymczasem wschodzi słońce. Nad rafą robi się coraz jaśniej. Zdumiewający świat zjawisk fluorescencji pozostanie ukryty aż do wieczora.