
Oto 10 najlepszych ekranizacji najpiękniejszych baśni braci Grimm.
media-press.tv

"Królewna Śnieżka"
W 2012 roku nakręcono kolejną ekranizację jednej z najsłynniejszych powieści braci Grimm. W rolę złej królowej wcieliła się fantastyczna Julia Roberts.
Królewna Śnieżka (Lily Collins) wiedzie szczęśliwe życie dopóki nie zjawia się Zła Królowa (Julia Roberts) i podstępem przejmuje władzę nad krainą. Królowa większość energii wkłada w walkę z pierwszymi oznakami starzenia się, toteż nic nie kłuje jej w oczy tak bardzo, jak uroda Śnieżki. Dziewczyna musi zniknąć. Z pomocą sługi ucieka do lasu, gdzie zaprzyjaźnia się z siedmioma krasnalami-rabusiami. Zła Królowa odkrywa tymczasem, że zubożała, na co najlepszym ratunkiem może być bogaty mąż. Najlepszy kandydat (Armie Hammer) ma tylko jedną wadę: zupełnym przypadkiem zakochał się wcześniej w Śnieżce...

Jeśli chodzi o historię Śnieżki to nie można pominąć znakomitej animacji Walta Disneya z 1937 roku. "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" to pierwsza pełnometrażowa historia tej wytwórni.

"Kopciuszek"
To kolejna ekranizacja baśni braci Grimm w gwiazdorskiej obsadzie. W filmie z 2015 roku wystąpiły Cate Blanchett i Lilly James.
Gdy ojciec Elli (Lily James) niespodziewanie umiera, dziewczyna zostaje na łasce swojej okrutnej macochy (Cate Blanchett) i jej odpychających córek. Mimo okrucieństwa z ich strony, Ella nigdy nie traci nadziei ani pogody ducha. Dzięki swojej matce chrzestnej (Helena Bonham Carter), która jest dobrą wróżką, dziewczyna trafia na bal, podczas którego tańczy z księciem (Richard Madden). Choć o północy musi opuścić przyjęcie, mężczyzna jej marzeń odnajduje ją, by na zawsze odmienić los Elli.