Narodzona po raz drugi

Maria Kowalska pochodzi z Wilna (Masza Fajsztejn, ur. 1939r.). Po wejściu Niemców do miasta we wrześniu 1941 r. rodzina znalazła się w wileńskim getcie. Tam Masza ciężko zachorowała. Wtedy matka przeprowadziła ją na aryjską stronę i powierzyła polskiej niani, pani Butkiewicz. Ta, ryzykując życie, zaopiekowała się schorowaną dziewczynką i do końca wojny ukrywały się we wsi Niemenczyn. Wtedy Masza Fajsztejn przybrała imię i nazwisko Marysia Butkiewicz. Udało się jej przeżyć holocaust, a po wojnie wraz z panią Butkiewicz zostały przesiedlone do Węgorzewa na Mazurach. Niania cały czas opiekowała się Marysią. Ukończyła ona liceum, a potem poszła na kursy buchalteryjne. Rok później wyszła za mąż i wyjechała do Żagania. Zaczęła pracować w księgowości. Niania zmarła w 1990r. , dwa lata później została odznaczona medalem Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Po śmierci męża w 2003 r. pani Maria umieściła w Internecie apel. Prosiła o jakiekolwiek informacje o swojej zaginionej rodzinie. Marzyła o odnalezieniu kogokolwiek z krewnych. Bała się, że wszyscy zginęli w czasie wojny, ale okazało się, że się myliła. W Hajfie odnaleźli się jej krewni. Pani Maria pojechała w 2007 r. na spotkanie z rodziną. Jej własną rodziną, gdyż, jak twierdzi, urodziła się po raz drugi.