
Niejeden „Chłopak do wzięcia” wystąpił w „Magii nagości”. Niektórzy zachwycili!

Jednym z najpopularniejszych bohaterów ostatnich edycji „Chłopaków do wzięcia” jest Sebastian, który ze względu na swój unikalny wygląd nazywany jest Jezusem. Mężczyzna dał się poznać telewidzom jako entuzjasta natury i ekologicznego stylu życia. Jego charakterystyczny wygląd, na który składają się długie włosy, broda i paznokcie mają mu pomagać zasymilować się z naturą. Już od kilku lat Sebastian bezskutecznie poszukuje wybranki, która tak jak on, byłaby wielką miłośniczką przebywania na łonie przyrody.

Okazuje się, że Jezus szukając tej jedynej, jakiś czas temu wystąpił „Magii nagości”. Choć dla wielu specyficzny wygląd Jezusa może być nieatrakcyjny, to okazuje się, że Oli, która wówczas wybierała go w „Magii nagości” całkiem przypadł do gustu. Sebastian otarł się o wygraną i odpadł dopiero w trzecim etapie programu, gdy jego ciało było już widoczne w pełnej okazałości i została odsłonięta twarz. O tym, że nie dostał się do finałowego etapu zadecydowała jego... broda. Ola zapytała Sebastiana, czy byłby w stanie ją dla niej zgolić. Gdy usłyszała że nie, odrzuciła go.