"O mnie się nie martw" odcinek 13. s. 5. Ślub w finale sezonu! Iga i Marcin powiedzą sobie "TAK"? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Nadszedł TEN dzień!fot. TVP
Nadszedł TEN dzień!fot. TVP
To w końcu się wydarzy! Iga stanie w białej sukni przed eleganckim Marcinem! Czy powiedzą sobie "TAK"? Sprawdź, co wydarzy się w finałowym, 13. odcinku piątego sezonu serialu "O mnie się nie martw"!

"O MNIE SIĘ NIE MARTW" ODCINEK 65. W PIĄTEK, 2.12.2016 O GODZ. 20:40 W TVP2!

"O MNIE SIĘ NIE MARTW" ODCINEK 65. W PIĄTEK, 2.12.2016 O GODZ. 20:40 W TVP2!

Długo trwało, aby Iga (Joanna Kulig) i Marcin (Stefan Pawłowski) w końcu zrozumieli, że są dla siebie stworzeni. Dzieliło ich wiele różnic, spotkało wiele trudnych sytuacji, ale po czasie gorączkowych przygotowań do ślubu, w końcu nadejdzie ich wielki dzień.

W 13. odcinku piątego sezonu "O mnie się nie martw" trwają ostatnie przygotowania do ceremonii. Matka Igi, Lucynka (Agnieszka Pilaszewska) od rana rządzi w mieszkaniu, ojciec chowa się u Krzyśka (Paweł Domagała), a pani Irenka (Hanna Śleszyńska) ujawnia swoją tajemnicę z przeszłości!

W kancelarii zjawia się zaskakująca klientka, która ku zdumieniu Marka Kaszuby oznajmia, że porwała dziecko i nie ruszy się, dopóki on jej nie pomoże. Tymczasem Marcin już nie może się doczekać sakramentalnego "tak". Dogląda ostatnich przygotowań. Spotyka się też z Adamem (Lesław Żurek), który wyznaje, że Aśka (Aleksandra Domańska) zaprzeczyła jakoby cokolwiek wiązało ją z Radeckim (Marcin Korcz), a on postanowił wierzyć swojej żonie. Jednak Paweł nie zamierza łatwo odpuszczać... Niespodziewanie zjawia się w restauracji Aśki, gdzie dochodzi do konfrontacji z Adamem. Jaki będzie miała ona finał? Czy do ślubu Igi i Marcina wszystko się wyprostuje?

- Świadkowie są wybrani i finalnie to śmiesznie wyjdzie. Będzie wesoło. Jeśli chodzi o spokój przed ślubem, to mój bohater wcale nie jest taki spokojny. To jego pierwszy ślub, a Iga ma już to za sobą - wskazywał wcielający się w Marcina Stefan Pawłowski w "Pytania na Śniadanie". Jak będzie wyglądał ten wielki dzień? Zobaczcie w naszej galerii!

O MNIE SIĘ NIE MARTW - CZYTAJ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
trw
sezon 6 zapowiada sie tragicznie; znika Iga, wychodzi na czoło Małecki, to już nie jest mój serial.koniec oglądania.chyba że bedzie 7 sezon ale juz z Igą, wtedy i ja wrócę.na marginesie" rozumiem Joannę, ma trochę dośc, 12-14 godzin codziennie 200 dni w roku, uff! nie do wytrzymania na dłuższą metę.ma prawo do odpoczynku, niech się wyzeruje i realizuje w innych podukcjach.życzę jej powodzenia, zawsze bedę tam gdzie ona...
a
ams
serial dobry bo jest Iga i Stefan, Krzyska nie cierpie od samego początku.to nie jest miejsce dla kabareciarza jakim on jest.jego aktortwo tez nic ciekawego: wciąz ten skerzkliwy bekliwy, podniesiony głos, czy one nie potrafi mówic normalnie? wzrok wciąż wytrzeszczony, nieruchomy, głupawe usmieszki które nikogo nie smieszą.po co taki typ w tym serialu, na Boga nie pojmuję!Jedynym rodzynkiem jest Joasia Kulig grająca koncertowo, komediowo, lekko i profesjonalnie.Stefan tez nieżle choć duzo mu brakuje obycia i doświadczenia, jet jakiś sztywny, nienatutralny, ale pzyznam stara się i nabiera rutyny.
O
Omsnm
No, tak wybitnie nas bawiła 4 seria np ; każdy ma i może mieć swoje zdanie; ja uważam,że twórcy serialu zauważyli, że oglądalność 'robi' Krzysiek, więc na wątku Igi i Marcina ekperymentuja ile wlezie
A
Anka
Co nie którzy za bardzo biorą wszystko na serio ;a przeciez to tylko serial ? ma nas bawic I wzruszac...a Maecenas jest poprostu boski?
A
Anka
Przestańcie marudzić jesli nie podoba to nie oglądajcie..ja oglądam ten serial bo uważam że to najlepszy jaki dotąd widziałam...Iga i Marcin są fantastyczni a Krzysztof no cóż czasem za bardzo błaznuje ale jak ktos to lubi...o gustach podobno się nie dyskutuje...to jest oczywiście moje zdanie...uwielbiam ten serial i nikt ani nic tego nie zmieni...pozdrawiam wszystkich fanów omsn???
o
omsnm
ja też oglądam omsnm dla wątku Igi i Marcina, mimo wszystko (a najbardziej lubię igę Małecką), ale chyba jednak wielbiciele Krzyśka są w przewadze ,niestety
a
autor
serial napędzają Iga z Marcinem, a nie Małecki, jak by niektórzy chcieli, bez którego można sobie z powodzeniem wyobrazic dalsze losy bohaterów.Iga jest prawdziwa gwiazdą i gdy jej brakuje, nie ogladam serialu.
o
omsnm
Marcin niby kupił mieszkanie dla nich wszystkich ,ale czy to w pewnym momencie nie wydawała się jakaś złota klatka dla Igi ,ona sama zresztą powiedziała ze smutkiem w rozmowie z Ewą , że ma piękne mieszkanie ,sypialnię ,ale nie o to jej chodzi , chodzi jej o szacunek, żeby Marcin należał do niej całą duszą i ciałem ,tak jak ona (a czy ten szacunek widzieliśmy w odc 7 ? ,chyba nie ) ; on żąda ciepła, ale sam też powinien być czuły , żeby tą czułość Iga wzbudzała ,a nie jakieś okoliczności ,on ma się ożenić z Igą ,jako osobą, a nie z jej otoczeniem, dziećmi,bo takie fajne (już, bo wcześniej, gdy poznał Mateuszka ,nagle dziewczynki przestały być fajne) ; tak więc z obawą czekam na ten 6 sezon,co panie scenarzystki znowu wymyślą (żeby się działo,a co ;P), a ślub będzie chyba za trzy serie ;)
o
omsnm
tak ,ja też tak uważam ; sezon 6 jest tylko dlatego, że jest wątek Krzyśka, to on nakręca oglądalność ; niestety, ale wątek Igi i Marcina zupełnie twórcom nie wyszedł ,ta Kinga , pochodzi z Łodzi, jest stewardesa , a nie wie co to antykoncepcja ( ten sezon 4 wogóle mnie nie interesował ,nudy , teraz kiedy oglądam powtórki ,to przewijam sceny z Kingą ) , rozwiązanie wątku tego dziecka Kingi takie lewą ręką przez prawą nogę (z tym bezpłodnym ojcem,hi,hi) ; Marcin raz mówi ,że wie czego chce , a potem Iga go irytuje i nie może na nią patrzeć ( najgorszy odcinek w serialu to 10 z 4 serii i 7 z 5 serii) , niby mówi , że w jego związku jest partnerstwo,ale tak właściwie zachowuje się jak pan i władca , ja mu już nie wierzę ,przynajmniej słowom, a czyny ? a gdzie jakieś przepraszam za 4 serię i cześć 5 (czasami mam wrażenie , że rację miał Marek mówiąc w 3 serii, że Marcin jest z Igą tylko dla seksu) ; poza tym ta sprawa z adopcja Marcina jakaś taka sztuczna ( bo okazało się ,że pomyliły im się imiona ojca Marcina i musieli coś wymyślić ), czy Renata nie mogła być fantastyczną, prawdziwą matką ? itp, itd
M
Marta
Serial miał szanse być dobrym serialem, ale niestety ostatnie odcinki to zmarnowanie całego potencjału! Scenarzyści stracili panowanie nad fabułą, pogubili wątki, a postacie straciły na autentyczności! Szkoda!
c
cześć
Szkoda że jednak nie dojdzie do ślubu ale dobrze że będzie 6 sezon
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn