Obrońcy

W pierwszym odcinku cyklu problemem prawnym jest ustalenie ojcostwa, z którym to zagadnieniem coraz częściej muszą się mierzyć polskie sądy. Sprawa, która jest punktem wyjścia, sięga lat 80. W czasie zakrapianych andrzejek w urzędzie wojewódzkim doszło do zbliżenia urzędniczki z dyrektorem. Ona, targana wyrzutami sumienia, po świętach Bożego Narodzenia ujawniła mężowi jednorazową zdradę, prosząc o wybaczenie. Sytuacja się skomplikowała, kiedy u ginekologa dowiedziała się, że jest w drugim miesiącu ciąży. Obawiała się że to ciąża andrzejkowa. Sąd we Wrocławiu orzekł rozwód z jej winy na jej żądanie, bo tak chciał mąż. Po urodzeniu bliźniaków, na żądanie męża zaprzeczono jego ojcostwu. De facto jednak, to on się nimi opiekował, bo była żona wyjechała do Kanady. Pomału docierało do niego, że dzieci są do niego podobne. Problem w tym, że formalnie nie będąc ich ojcem, nie miał przydziału kartek żywnościowych na tych dwóch chłopców. Sąd, na wniosek matki, przeprowadził więc sprawę o ustalenie ojcostwa i okazało się, że ojcem jest jej były mąż, a nie dyrektor. Czy warto zawsze mówić prawdę? A może nasza prawda jest przeciwko prawdzie w ogóle? Ojciec bardzo żałował, że jego żona była taka prawdomówna. Opowie o tym wybitny adwokat, scenarzysta filmowy mec. Andrzej Malicki, który występował w tej sprawie, oraz prof. Jacek Giezek.