Paryż _ Warszawa bez wizy
Polska 1967
Lotnik Stefan Janotta otrzymuje zadanie przewiezienia polskiego ambasadora do Paryża. Nad Sekwaną Stefan poznaje Elżbietę, która bez jego wiedzy dostaje się do samolotu wracającego do Polski.
Reżyseria:Hieronim Przybył
Czas trwania:100 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Komedia
Paryż _ Warszawa bez wizy w telewizji
Mieczysław Kalenik
jako Janotta
Pola Raksa
jako Elżbieta
Mieczysław Czechowicz
jako Lenciak
Jerzy Turek
jako Kotwicz
Marian Łącz
jako Lipiński
Janusz Bylczyński
jako Polanicki
Kazimierz Koźniewski
Scenariusz
Hieronim Przybył
Reżyseria
Stanisław Loth
Zdjęcia
Waldemar Kazanecki
Muzyka
Wojciech Krzysztofiak
Scenografia
Opis programu
Kapitan Stefan Janotta (Mieczysław Kalenik) jest doświadczonym lotnikiem, który w czasie II wojny światowej brał udział w niejednej bitwie powietrznej. Jako asowi przestworzy zaproponowano mu więc posadę w odbudowywanych z wojennych zgliszczy liniach lotniczych "LOT". Pierwszym zadaniem, jakie Janotta otrzymuje od nowego pracodawcy jest przewiezienie polskiego ambasadora do Paryża. We Francji kapitan spotyka polską aktorkę, Elżbietę (Pola Raksa). Dziewczyna bez wiedzy pilota dostaje się na pokład jego samolotu, gdy ten udaje się w drogę powrotną. Perypetie podczas lotu do Polski na zawsze splatają losy Stefana i Elżbiety. Oparta na opowiadaniu Kazimierza Sławińskiego "Powietrzne awantury", sympatyczna komedia przygodowa Hieronima Przybyła z sentymentem opowiada o czasach, kiedy zawód pilota miał posmak romantyzmu. Reżyser zawsze będzie pamiętany jako autor filmów lekkich, dowcipnych, ale niepozbawionych przewrotnej inteligencji. Takie były najsłynniejsze tytuły w jego dorobku, jak "Żona dla Australijczyka" czy "Rzeczpospolita babska". Uświetniona obecnością plejady gwiazd polskiego kina komedia "Paryż - Warszawa bez wizy" pozostaje gratką nie tylko dla miłośników lotnictwa. Znakomitą kreację asa przestworzy stworzył w niej Mieczysław Kalenik, ulubieniec publiczności od czasu roli Zbyszka z Bogdańca w "Krzyżakach" Aleksandra Forda. Paradoksalnie ta życiowa rola zahamowała jego karierę, bowiem reżyserzy bali się powierzać mu znaczące propozycje. Postać kapitana Janotty do dziś pozostaje jedną z nielicznych głównych ról w dorobku aktora. Krytyk Konrad Eberhardt chwalił aktora po premierze komedii Przybyła: "dawny rycerz z historycznego filmu doskonale odnajduje się w wojskowym mundurze (... ). Jako kapitan Janotta ujmuje nas osobistym wdziękiem i rycerskimi zaletami charakteru". Równie przychylnie krytyka i publiczność oceniły występ filmowej Elżbiety, czyli Poli Raksy, która w latach 60. przeżywała apogeum popularności.